Artykuł opublikowany pod adresem: http://gigawat.net.pl/article/articleprint/1094/-1/81/
|
Ryzyko Trzebini na tle ryzyka Możejek?
|
Informacje
Numery
Numer 11/2007
Autor: opr. red.
|
Data publikacji: 24.11.2007 18:31
|
Pytanie do Dawida Piekarza – rzecznika PKN Orlen.
Podczas dyskusji w Trzebini na każdym kroku ze strony przedstawicieli PKN Orlen akcentowane było ryzyko podatkowe, jakie związane jest z działaniami wobec Rafinerii Trzebinia i należną staranność, jaką winny okazać władze spółki, chroniąc interes akcjonariuszy. Jak zatem można tłumaczyć powściągliwość firmy-matki wobec zagrożonej córki i jednocześnie dość ryzykowne działania, a opiewające na znacznie większe kwoty, jakimi był zakup Możejek, które w momencie finalizowania transakcji miały nie dość, że częściowo spalone instalacje, to jeszcze brak gwarancji dostaw ropy rurociągiem.
Nie mówiąc już o ryzyku politycznym otwartego konfliktu z Rosją, który skutkuje teraz różnymi nieprzyjemnymi decyzjami wobec całej polskiej gospodarki. Tu w Polsce wszyscy zastanawiają się nad zagwarantowaniem finansowania na poziomie 45 mln złotych, choćby pod zastaw przyszłej produkcji estrów, a na Litwie lekką ręką uruchomiono cały system eurobligacji i uruchomiono finansowanie w znacznie większej skali i ryzyku...
- Kwestia ryzyk podatkowych nie jest kwestią subiektywnego postrzegania przez szefów ORLENU, lecz ryzyka te są faktem obiektywnym i w tym przypadku mają obecnie wagę 130 mln zł nieuregulowanych należności podatkowych, formalnie naliczonych Rafinerii Trzebinia w efekcie kontroli skarbowej.
PKN ORLEN SA zobowiązany jest Kodeksem Spółek Handlowych do ochrony interesów swoich akcjonariuszy i nie może przejmować ryzyk o takiej skali i prawdopodobieństwie zaistnienia. Prawo polskie zabrania nam również bezpośredniego finansowania spółek zależnych.
Jednocześnie chciałbym podkreślić, że PKN ORLEN w przeciągu ostatnich dwóch lat podjął wiele działań wspomagających RT w pozyskaniu środków pozwalających na utrzymanie płynności finansowej, bieżące funkcjonowanie, zachowanie miejsc pracy, terminową wypłatę wynagrodzeń czy restrukturyzację długów.
Trzeba także zaznaczyć, że PKN ORLEN jest większościowym, ale nie jedynym akcjonariuszem Rafinerii i wszelkie działania korporacyjne wymagają proporcjonalności obciążeń także innych akcjonariuszy.
- Na temat porównania ryzyk związanych z Rafinerią Trzebinia i ryzyk związanych z inwestycjami w rafinerię na Litwie nie udało nam się wydobyć ani słowa...
Artykuł opublikowany pod adresem: http://gigawat.net.pl/article/articleprint/1094/-1/81/
|
Copyright (C) Gigawat Energia 2002
|