Naszym głównym celem jest wejście na giełdę. Jest to jedyne w tej chwili rozwiązanie, które tak naprawdę ma sens i które przyczyni się do rozwoju tej grupy. Wybierając się na giełdę musimy wyglądać tak, aby ta giełda nas chciała. Rzecz w tym, bowiem aby akcje sprzedać najlepiej. A giełda nas będzie chciała, jeśli będziemy w stanie osiągać nakreślone cele. A więc musimy skutecznie zarządzać spółkami całej grupy.

Nie możemy iść na giełdę będąc tylko i wyłącznie właścicielem spółek. Ale musimy nimi sprawnie zarządzać w oparciu o jasne, przejrzyste reguły, tak aby inwestorzy wiedzieli gdzie są centra zysków, a gdzie są centra kosztów. Taka struktura jest lepiej przez giełdę postrzegana. To się wiąże bardzo mocno z przezroczystością linii biznesowych i ich łatwością ewaluacji. Bez tego trudno jest mówić o holdingu operacyjnym, który chcemy zbudować.

Jak te cele osiągnąć? Jesteśmy w tej chwili na ostatnim etapie umowy holdingowej. To jest umowa, która z luźnego holdingu tworzy zaczątki zwartego organizmu gospodarczego. Jeszcze w tym roku wprowadzimy zasady ładu korporacyjnego i nadzoru właścicielskiego opartego na najlepszych wzorach OECD, a także na zasadach preferowanych przez Warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.

I wreszcie reorganizacja całej grupy kapitałowej. Pierwszą firmą, którą bezpośrednio kontrolujemy jest Południowy Koncern Węglowy, który w 2008 roku stanie się bezpośrednio naszą spółką-córką pod roboczą jeszcze w tej chwili nazwą TAURON Paliwa. Mamy bowiem w swoim posiadaniu 30 proc. krajowych zasobów węgla, co determinuje nasze główne linie rozwojowe. Jeśli chodzi o wytwarzanie energii elektrycznej, to kluczową rolę odgrywa i będzie odgrywać nadal Południowy Koncern Energetyczny. Elektrownia Stalowa Wola zostanie inkorporowana do PKE i ten proces nastąpi także w przyszłym roku. Idziemy mocno w kierunku ciepła, i aby to było opłacalne i miało sens, musimy stworzyć silny podmiot, który połączy wszystkie nasze firmy ciepłownicze czyli TAURON Ciepło. Jeśli chodzi o odnawialne źródła energii to - póki co - w naszym składzie znajdują się Jeleniogórskie Elektrownie Wodne oraz ZEW Rożnów, który stanowi – jeszcze – majątek eksploatacyjny ENION Energia. Na tej podstawie będziemy chcieli stworzyć także bardzo silny i bardzo sprawny podmiot, bo produkcja energii elektrycznej w oparciu o odnawialne źródła energii jest – w co nikt nie wątpi - bardzo opłacalna. Nie trzeba nikogo specjalnie do tego przekonywać, ale zależy nam na tym, aby działalność ta służyła interesom całej grupy.

Teraz obrót energią elektryczną. W tej chwili mamy trzy spółki obrotu energią elektryczną. W Krakowie, we Wrocławiu i w Katowicach. Na początku wspólna podobna marka, aby wszyscy wiedzieli, że to jedna grupa. Natomiast trudno mówić o silnym podmiocie handlującym energią, jeśli nie dokonamy integracji obrotu. Póki co te spółki ze sobą współpracują, natomiast jeśli chcemy zarabiać na handlu energią jeszcze więcej to musimy mieć silny nowoczesny podmiot, który będzie działał jako jeden z głównych graczy na rynku krajowym, a może i nie tylko krajowym. Mam nadzieję, że w 2008 roku uda nam się stworzyć jedną wspólną spółkę obrotu - TAURON Handel na bazie doświadczeń i kompetencji tych trzech spółek, które w tej chwili w naszej grupie się znajdują.

Wreszcie nasze spółki OSD, które nazwałem podczas prezentacji na warszawskiej giełdzie papierów wartościowych perłą w koronie naszej grupy. Jak do tej pory, jesteśmy bardzo zadowoleni z ich działalności. Będziemy wspierać działalność tych spółek koniecznymi inwestycjami, aby jeszcze taniej i skuteczniej można było dystrybuować energię elektryczną.

Jeśli chodzi o model docelowy naszego holdingu, to w 2008 roku osiągniemy pewne efekty skali, przejrzystość dla inwestorów, co pozwoli maksymalizować dochody i skutecznie zarządzać majątkiem co sprawi, że będzie w sposób pozytywny postrzegani.

Notował: Jacek Balcewicz