- Inwestowanie w poprawę efektywności wykorzystania energii przez odbiorców jest często bardziej opłacalne niż inwestowanie w zwiększenie podaży energii w celu zaspokojenia popytu – czytamy w tegorocznym raporcie Pricewaterhouse Coopers „Energia i efektywność”.

Aż 72% badanych przedsiębiorstw prowadzi inwestycje mające zwiększyć efektywność po stronie odbiorcy. Zwiększa się też odsetek firm stawiających na energetykę wiatrową. Aż 48% firm deklarowało, że bierze pod uwagę rozwój tej gałęzi energetyki w przyszłości. Rok wcześniej podobne deklaracje składało 18% firm. Coraz większym zainteresowaniem, nie tylko przedsiębiorców ale i polityków cieszą się w tym roku wszystkie OZE. Już dziś 50% energii w przemyśle celulozowym pochodzi z OZE, jest to najchętniej korzystająca z OZE gałąź przemysłu. - Przejście od paliw kopalnych do źródeł odnawialnych jest nieuniknione – stwierdził już w roku 2006 Abdul Kalam, prezydent Indii. Od roku 2000 do 2005 ceny ropy wzrosły z 28,5 do 54,5 USD za baryłkę, podobnie o około 100% wzrosły ceny węgla i gazu ziemnego. To kolejny powód dla którego oprócz OZE przedsiębiorcy coraz chętniej będą stawiać na energię atomową. Dziś 64% energii na świecie produkuje się ze źródeł kopalnych. Innym powodem wzrostu zainteresowania OZE a także produkcją prądu z gazu jest powstanie rynku emisji CO2. Innym zjawiskiem spowodowanym przez mechanizm handlu emisjami jest przenoszenie produkcji do krajów nie objętych protokołem z Kioto.

Brak kadr napędza fuzje

Ciekawym zjawiskiem jest wpływ braku wykwalifikowanych pracowników w energetyce na fuzje i przejęcia w sektorze. Jako przyczynę przejęć potrzebę pozyskania kadry wymieniło w tym roku aż 54% podmiotów w USA w porównaniu do 26% rok wcześniej. W Europie jako powód fuzji wymieniało wykwalifikowaną kadrę przejmowanych firm 51% ankietowanych w porównaniu z 30% rok wcześniej.

Raport „Energia i efektywność” poświęcony jest sektorom: górnictwa, energetyki i użyteczności publicznej. Powstał w oparciu o ankiety wśród 119 członków ścisłych kierownictw 114 przedsiębiorstw z 44 krajów na całym świecie, prowadzone w styczniu i lutym tego roku.