musimy uświadomić sobie potrzebę wypracowania rozwiązań wykorzystujących węgiel.


Dr Johannes F. Lambertz, prezes Zarządu RWE Power:

Jestem ogromnie zadowolony z tego, że RWE Power - spółka Grupy RWE, zajmująca się wydobyciem węgla i wytwarzaniem energii elektrycznej - odgrywa istotną rolę w działalności RWE w Polsce. W RWE Power w Niemczech zatrudnionych jest ponad 17 tys. osób, pracujących w obszarach związanych z wytwarzaniem energii – od kopalni odkrywkowych węgla brunatnego, energetyki jądrowej, aż do produkcji energii na bazie gazu ziemnego i węgla kamiennego.

I to właśnie węgiel kamienny stanowi podstawę naszego projektu w Polsce i podpisanej umowy dotyczącej wspólnego przedsięwzięcia. Wraz z naszym partnerem – Kompanią Węglową – w miejscowości Wola na Śląsku zamierzamy wybudować elektrownię węglową o mocy 800 megawatów, której uruchomienie planujemy na 2015 rok. Przy sprawności na poziomie 46 proc. będzie ona jedną z najnowocześniejszych elektrowni tego typu na świecie. Spalając taką samą ilość węgla, wyemituje do atmosfery o 30 proc. mniej CO2. W liczbach bezwzględnych emisja CO2 spadnie o 1,3 miliona ton rocznie. To jest ochrona klimatu w pełnym tego słowa znaczeniu! Elektrownia ta przyczyni się również istotnie do zaspokojenia wzrastającego zapotrzebowania na energię w Polsce – rosnącego rocznie o 3 do 5 proc. – i zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego kraju. Wartość inwestycji w nową opalaną węglem elektrownię, która zostanie zrealizowana na terenie dawnej kopalni Piast Ruch II, wyniesie 1,5 miliarda euro.
Dlaczego RWE stawia na węgiel kamienny w Polsce? Odpowiedź jest prosta: węgiel jest rodzimym paliwem i - mimo że udział energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych znacząco wzrośnie – węgiel w dalszym ciągu będzie odgrywał główną rolę wśród paliw energetycznych w Polsce. Dlatego nie należy pytać, czy wykorzystywanie węgla ma sens. Pytanie trzeba sformułować inaczej – w jak możemy wykorzystywać węgiel w sposób maksymalnie przyjazny dla środowiska? Odpowiedź na to pytanie można ująć w następujących trzech punktach: Już dzisiaj RWE wykorzystuje najnowocześniejsze rozwiązania techniczne – takie, jakie właśnie mają być zastosowane w planowanej elektrowni w Woli. W najbliższej przyszłości planujemy dalszy rozwój technologii i wprowadzanie nowatorskich rozwiązań takich jak bloki pracujące w temperaturze 700 stopni, czy fluidalne osuszanie węgla. W dłuższej perspektywie chcemy powszechnie stosować technologię CSS - wychwytywania i bezpiecznego składowania dwutlenku węgla. RWE Power jest jedną z wiodących firm wspierających rozwój takich rozwiązań w Europie. Zamierzamy zbudować pierwszą na świecie dużą elektrownię IGCC, w której węgiel jest przekształcany w gaz, a CO2 jest wychwytywane przed procesem spalania. We współpracy z partnerami takimi jak BASF i Linde - pracujemy nad sposobami wypłukiwania CO2 ze spalin.
Odnowienie mocy wytwórczych, które czeka Polskę, a do których w znaczący sposób przyczyni się także nasz projekt, spowoduje zdecydowane ograniczenie emisji CO2. Ale inwestycje tego typu mają szansę tylko wtedy, gdy europejski handel uprawnieniami do emisji będzie je wspierał, a nie ograniczał. Aktualne propozycje Komisji Europejskiej dotyczące struktury handlu emisjami po 2013 roku jednak tego nie zapowiadają. Jeżeli nie jest celem, aby wytwarzanie energii z węgla obarczyć ryzykiem, Komisja Europejska i państwa członkowskie Unii Europejskiej muszą opracować ramy regulacyjno-prawne, które będą to potwierdzały. A to oznacza: że w europejskim systemie handlu emisjami CO2 w kolejnym okresie rozliczeniowym, na producentów energii elektrycznej nie zostanie nagle nałożony obowiązek zakupu na aukcji uprawnień do emisji, oraz że w przypadku nowych wysokosprawnych elektrowni – takich jak planowana w Woli - utrzymany zostanie nieodpłatny przydział uprawnień do emisji. Bodźce zachęcające do stosowania nowoczesnych rozwiązań służyłyby ochronie klimatu i umożliwiałby przyspieszenie inwestycji, co z kolei miałyby pozytywny wpływ na bezpieczeństwo dostaw, zachowanie zrównoważonej struktury paliwowej, jak również spowolniłoby wzrost cen energii spowodowany niedoborem mocy wytwórczych. Jeżeli nie chcemy uzależnić się od dostaw gazu, musimy uświadomić sobie potrzebę wypracowania rozwiązania wykorzystującego węgiel. Mamy nadzieję, że kraje, w których węgiel jest podstawowym paliwem energetycznym, wypowiedzą się w tej kwestii w Brukseli silnym głosem. Poszanowanie środowiska, bezpieczeństwo dostaw i efektywność – te trzy równorzędne zagadnienia nabierają coraz większego znaczenia w jednoczącej się Europie. RWE Power jest gotowa realizować te cele dokonując miliardowych inwestycji. I w tym kontekście jest nam szczególnie przyjemnie, że możemy wykonać istotny krok w tym kierunku tu w Polsce, z naszymi polskimi partnerami.