Kraków stolicą światowego górnictwa

Po 50 latach Światowy Kongres Górniczy wraca do Polski, zaś stolicą światowego górnictwa stanie się na kilka dni Kraków. Pierwszy Kongres odbył się dokładnie pół wieku temu w Warszawie. Pomysłodawcą i założycielem organizacji Światowych Kongresów Górniczych i pierwszym przewodniczącym Międzynarodowego Komitetu Organizacyjnego był profesor Bolesław Krupiński, kierownik Katedry Ekonomiki i Organizacji Górnictwa AGH i doctor honoris causa tej uczelni. Było to pierwsze pod II wojnie światowej spotkanie górników Wschodu i Zachodu, zaś prof. Krupińskiemu zależało na tym, by zwrócić uwagę międzynarodowego środowiska górniczego na pozycję Polski w tej dziedzinie.

I nie chodziło tylko o potencjał wydobywczy, ale także o zaplecze naukowe. Wielu ludzi z Zachodu było zaskoczonych osiągniętym przez Polskę postępem.

Zjazd był też pierwszym na taką skalę spotkaniem świata górniczego obydwu bloków politycznych, a także wznowieniem zerwanych więzi z nauką górniczą. Od tego czasu odbyło się dwadzieścia Kongresów Górniczych, każdy w innym kraju. Między innymi w Moskwie, Limie, Belgradzie, Madrycie, Londynie, Sztokholmie czy ostatnio w Teheranie. To właśnie w Teheranie zapadła decyzja o organizacji kolejnego kongresu znowu w Polsce. W obradach uczestniczy z reguły ok. 1000 osób – najwybitniejszych przedstawicieli górnictwa z całego świata. Od pewnego czasu kongresom górniczym towarzyszą także wystawy branżowe stanowiące przegląd najlepszych osiągnięć w zakresie techniki górniczej.

- Przyznanie Polsce organizacji Kongresu jest wielkim wyróżnieniem i uznaniem dla polskiej nauki i techniki górniczej, ale też wielkim wyzwaniem organizacyjnym. Z wielką atencją i aplauzem w trakcie obrad XX Kongresu w Teheranie przyjęła większość delegacji wybór Polski na organizatora kolejnego Kongresu – mówi dr inż. Jerzy Kicki, przewodniczący Komitetu Organizacyjnego. Rok 2008 jest rokiem szczególnym. gdyż mija właśnie 480 lat od momentu, gdy ukazała się pierwsza polska ustawa górnicza „Ordynek Gorny”, wydana przez księcia Jana Opolskiego, ostatniego z Piastów opolskich, 80 lat temu miała miejsce obrona pierwszej pracy doktorskiej przygotowanej na AGH, autorstwa Witolda Budryka, późniejszego dziekana Wydziału Górniczego i Rektora AGH, a 30 lat temu Kopalnia Soli Wieliczka została wpisana na listę UNESCO. „Ordynek Gorny” jest także starym zabytkiem języka, jakim posługiwano się na Górnym Śląsku, pozwalającym również poznać dawniejsze stosunki prawne, społeczne, ekonomiczne i nawet religijne… Współczesne górnictwo to nie tylko węgiel we wszystkich jego odmianach, rudy żelaza czy metale kolorowe, gaz i ropa naftowa. To także kruszywa drogowe, topniki i sorbenty dla instalacji odsiarczania spalin, szlachetne okładziny z granitu czy marmuru, a nawet… woda mineralna. Zgodnie z obowiązującym Prawem Górniczym, także każde uzdrowisko musi posiadać swój uzdrowiskowy…

Zakład Górniczy nadzorujący poprawną eksploatację tej kopaliny.
Koniec XX wieku przyniósł górnictwu nowe zadania zlecone przez technikę budowlaną. To tunele, przewierty, podziemne parkingi, linie szybkiej kolei miejskiej i cały zespół zadań mieszczący się w grupie technologii bezwykopowych. Przyszłość to eksploatacja konkrecji metalicznych, znajdujących się na dnie oceanów, a także hałd i… wielkich śmietnisk na powierzchni ziemi. Już dzisiaj specjaliści z zakresu eksploatacji otworowej nadzorują wydobywanie biogazu na… miejskich składowiskach śmieci w wielu miastach. Zmiany geopolityczne sprawiły, że na mapie świata pojawiły się nowe kraje dynamicznie rozwijające swoje górnictwo takie jak: Chiny, Indie, Wietnam, czy Kazachstan.

A Polska?
Wprawdzie wydobycie węgla spada, ale na naszych oczach stała się światową potęgą w zakresie produkcji maszyn i urządzeń górniczych. To właśnie na terenach EXPO SILESIA w Sosnowcu będzie miała miejsce towarzysząca Kongresowi, Światowa Wystawa Górnicza - MINING EXPO. Tu przygotowano 13,5 tysiąca metrów kwadratowych powierzchni ekspozycyjnej w nowoczesnej klimatyzowanej hali wystawienniczej, ponad 20 tysięcy metrów kwadratowych zewnętrznych terenów wystawienniczych. Dla SILESIA EXPO to pierwsza impreza o światowym znaczeniu przygotowywana z takim rozmachem.
Prym będą wiodły – co naturalne – polskie firmy: Grupa Zabrzańskie Zakłady Mechaniczne KOPEX skupiająca takie zakłady jak: Wamag, Przedsiębiorstwo Budowy Szybów, Kopex Famago, Dozut - Tagor, Tagor, Tiefenbach, ZEG, Grupa FAMUR wraz ze swoimi spółkami: Nowomag, Pioma, Fazos, Georyt, Dams, Odlewnia Śrem, IRR, jedna z najstarszych wytwórni sprzętu górniczego na świecie - Grupa GLINIK, a także HUTA ŁABĘDY, Elektrometal S.A, Huta Stalowa Wola, ZANAM-LEGMET. Wśród wielkich będą także mniejsze podmioty produkujące unikatowe maszyny „szyte na miarę” według własnych, chronionych rozlicznymi patentami technologii. Taka firmą jest np. „POLREMACO” z Krakowa, które wytwarza najsilniejsze w tej chwili na świecie przesuwaki taśmociągów niezbędne w kopalniach węgla brunatnego czy wyrafinowane spycharki z napędem hydrostatycznym przystosowane do pracy na głębokości 1000 metrów pod ziemią w niemetanowych kopalniach rud metali nieżelaznych.

Z rocznym wyprzedzeniem powierzchnie na wystawie zarezerwowały takie marki jak: SANDVIK Mining and Construction, JOY Mining Machinery, METSO MINERALS, Deilmann-Haniel Mining System, REXROTH BOSCH Group czy DBT, który w Sosnowcu wystąpi pod premierową na rynku marką BUCYRUS.
- Takim poligonem doświadczalnym był dla nas Polski Kongres Górniczy – mówi dr inż. Jerzy Kicki. Przećwiczyliśmy, na mniejszą oczywiście skalę, wszystkie możliwe rozwiązania i warianty. Problemem Krakowa jest nadal brak profesjonalnego centrum kongresowego. Rozważaliśmy przeprowadzenie Kongresu w nowym gmachu Opery Krakowskiej. Ale mieści ona tylko 700 osób i nie ma zaplecza parkingowego. Zresztą nie będzie w pełni gotowa na czas naszego kongresu. Pozostajemy więc w Audytorium Maximum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Będziemy jednak musieli przeprowadzić tam cały szereg prac udoskonalających choćby tylko po to, by móc w czasie przerwy obiadowej wydać szybko i sprawnie tysiąc posiłków.

Organizatorem Kongresu jest Fundacja dla AGH, dla której z kolei jest to próba generalna przed wielkim jubileuszem 90-lecia AGH, który przypadnie w przyszłym roku.
- Oczywiście współpracujemy z biurami podróży, firmami turystycznymi, liniami lotniczymi, sieciami hotelowymi czy firmami cateringowymi – mówi dr Kicki. Rozważaliśmy powierzenie organizacji kongresu, której z firm specjalizującej się w tego rodzaju przedsięwzięciach, ale branża górnicza jest dość specyficzna i okazało się już w czasie wstępnych rozmów, że i tak wiele spraw, zwłaszcza jeśli idzie o sesje wyjazdowe czy wycieczki specjalistyczne, musielibyśmy - z racji znajomości branży i środowiska - wziąć na siebie, więc odwróciliśmy rolę; to my jesteśmy formacją wiodącą i głównym koordynatorem, natomiast korzystamy z pomocy i szerokiej współpracy specjalistów we wszystkich koniecznych dziedzinach – kończy dr Kicki.