Grupa Tauron na koniec 2008 roku utrzymała pozycję największego sprzedawcy energii elektrycznej w Polsce – mówi Dariusz Lubera prezes Grupy Tauron. Mamy 4 mln klientów i 5,5 tys. MW mocy wytwórczych zainstalowanych w różnego typu elektrowniach.

Plasujemy się w grupie dziesięciu największych polskich firm. Dysponujemy pełnym łańcuchem wartości od wydobycia węgla kamiennego przez produkcję energii elektrycznej i cieplnej kończąc na jej przesyle i sprzedaży. Mamy 5 proc. krajowej sprzedaży węgla, ale aż 20 proc. jego zasobów. Nasz udział w produkcji energii elektrycznej to 16 proc., zaś w sprzedaży to 26 proc. W tym roku zakładamy, że sami wyprodukujemy 18 TWh energii elektrycznej, choć nasze możliwości wytwórcze sięgają 21 TWh, a sprzedamy 31 TWh, przy skonsolidowanych przychodach na poziomie 12,5 mld zł. Do 2012 roku zakładamy rozpoczęcie budowy 3000 MW nowych mocy. Jednak w pierwszym rzędzie nowe moce zastąpią stare wyeksploatowane, nieekonomiczne i nieekologiczne bloki. Tak więc realny przyrost naszych mocy nastąpi dopiero po 2017 roku i zamknie się znacznie skromniejszą wielkością 1000 MW. Stalowa Wola ma kosztować 1,8 mld złotych, ale cała grupa zamierza zainwestować łącznie 13-14 mld zł z czego 8,5 mld złotych pochłonie wydobycie i wytwarzanie w tym także energetyka wiatrowa. A reszta to rozwój sieci dystrybucyjnej. Mam nadzieję, że w IV kwartale tego roku dopniemy decyzyjnie projekt bloku parowo-gazowego w Elektrowni Stalowa Wola, tak aby w połowie przyszłego roku powiedzieć, że jesteśmy gotowi z projektem technicznym i jego finansowaniem.