Cztery dni zajęło pracownikom EC Kraków przywrócenie do pracy wszystkich urządzeń wytwórczych, oprócz zniszczonego w pożarze turbozespołu numer 2. Trwa walka o utrzymanie niezbędnych do pracy urządzeń dodatnich temperatur na pozbawionej części zadaszenia hali maszyn.
W piątek 23 stycznia udało się uruchomić blok energetyczny numer 1 położony najbliżej miejsca awarii. Pozostałe dwa bloki energetyczne rozpoczęły pracę już pierwszej nocy po zakończeniu akcji gaszenia pożaru. Jeszcze wcześniej bo o godzinie 18, kiedy trwała jeszcze akcja straży pożarnej, ruszyła produkcja ciepła na kotłach szczytowych. Przerwa w dostawie energii elektrycznej i ciepła trwała tylko kilka godzin.

W pożarze, który miał miejsce na terenie Elektrociepłowni Kraków S.A we wtorek 20 stycznia 2004 r., poważnemu uszkodzeniu uległ blok energetyczny numer 2 typu BC 90 (moc 120 MW i 158 MWt), zawaleniu uległ również strop nad tym turbozespołem. Najprawdopodobniej przyczyną awarii był wyciek oleju w rejonie części wysokoprężnej turbiny i jego zapłon. Ponieważ olej ten służy również do uszczelniania beczki generatora zawierającej wodór, kolejnym etapem była ucieczka gazu, który zgromadził się pod stropem hali. Tam uległ on zapaleniu i spowodował zawalenie się stropu na wysokości bloku energetycznego numer 2. Dokładne przyczyny awarii bada specjalnie powołana w tym celu komisja składająca się z ekspertów ECK S.A. i zewnętrznych.
W czasie pożaru poparzeniu uległa jedna osoba – pracownik zewnętrznej firmy remontowej. Lekarze oceniają, że pozostanie on w szpitalu około 10 dni, ale jego poparzenia nie są na tyle poważne (I i II stopień na szyi, uchu i policzku), aby wymagały jakichkolwiek zabiegów plastycznych.
Poważnym wyzwaniem dla pracowników ECK S.A. stały się bardzo niskie temperatury odnotowywane w ostatnie dekadzie stycznia. Z powodu zerwanego dachu niezwykle trudno jest utrzymać na hali maszyn temperatury zapewniające bezusterkową pracę urządzeń wytwórczych. Jak na razie, dzięki nieustannej pracy nagrzewnic zarówno własnych jak i wypożyczonych z Elektrowni Rybnik i Kogeneracji z Wrocławia – siostrzanych spółek z grupy EDF Polska – oraz porozpinanych kurtyn brezentowych, osłon foliowych i namiotów termicznych udaje się chronić urządzenia przed mrozem.
Elektrociepłownia Kraków S.A. jest z mocą zainstalowaną cieplną 1397 MWt i elektryczną 460 MW jednym z największych w Polsce przedsiębiorstw kogeneracyjnych, a więc produkujących ciepło i energię elektryczną w skojarzeniu. Należąca do francuskiej grupy EDF i Skarbu Państwa firma zatrudnia nieco ponad 650 osób. Zaopatruje w ciepło miejską sieć ciepłowniczą Krakowa, a w prąd - Zakład Energetyczny Kraków i Polskie Sieci Elektroenergetyczne.
=======================================
to w oddzielnej ramce na apli, boldem - bardzo ładnie - bo to tekst płatny


Podziękowania
W imieniu pracowników Elektrociepłowni "KRAKÓW" S.A. oraz Grupy EDF Polska chcielibyśmy serdecznie podziękować wszystkim kolegom z branży, lokalnym władzom, dostawcom i wykonawcom, za złożone wyrazy solidarności i propozycje pomocy, które przez cały czas napływają do nas w tej trudnej dla ECK S.A. sytuacji. Szczególnie gorąco dziękujemy wszystkim biorącym udział w akcji gaśniczej strażakom. To dzięki ich profesjonalizmowi i natychmiastowemu rozpoczęciu akcji nie doszło do rozszerzenia pożaru na inne urządzenia. Równie gorące podziękowania należą się krakowskim dystrybutorom ciepła i energii – MPEC-owi i Zakładowi Energetycznemu Kraków, Polskim Sieciom Elektroenergetycznym oraz producentom ciepła: Elektrowni Skawina i Hucie Tadeusza Sendzimira. Tylko ich błyskawiczna reakcja sprawiła, że pożar w naszej firmie miał minimalny wpływ na życie mieszkańców Krakowa.
Zarząd Elektrociepłowni Kraków SA