Artykuł opublikowany pod adresem: http://gigawat.net.pl/article/articleprint/56/-1/13/
|
Zamiast w powietrze – do kotła… Zgaśnie „świeczka” na Baltic Beta?
|
Informacje
Numery
Numer 08/2002
Wysoki na kilka metrów płomień na tle zachodzącego słońca, pełne morze, aż po horyzont – to nie tylko widok charakterystyczny dla platform wiertniczych Morza Północnego, ale także rzeczywistość w polskiej strefie ekonomicznej na Bałtyku. Widok ten jednak już niedługo będzie nieco inny i to z korzyścią dla gospodarki i ekologii.
Gaz, który jest naturalnym produktem w trakcie wydobywania ropy, dotychczas był w zasadzie niewykorzystywany przez polskich eksploratorów podmorskich złóż.
Wkrótce budowany już podmorski rurociąg doprowadzi bezpośrednio gaz do pierwszej polskiej elektrociepłowni zasilanej ze złóż podmorskich, oddalonych zaledwie kilkadziesiąt mil morskich od Władysławowa. Podobne rozwiązania zastosowano już m.in. na Morzu Północnym zasilając w ten sposób elektrownie w Holandii, Niemczech i Norwegii.
Co najmniej kilka kolejnych gmin położonych bezpośrednio w pasie nadmorskim przewiduje budowę podobnych siłowni zasilanych - jak we Władysławowie - z podmorskich zasobów gazu.
Obecnie w świecie ta dziedzina energetyki rozwija się nie tylko pod względem zainstalowanej mocy, ale również sięgają po nią kolejne kraje. Najnowocześniejsza elektrociepłownia zasilana z podmorskich zasobów gazu została uruchomiona w październiku 2001 roku na Filipinach. Kompleks energetyczny Malampaya o łącznej mocy 2700 MW składa się z trzech stacji – bloków skojarzonych oraz stacji separacji gazu dostarczanego po przetransportowaniu podmorskim rurociągiem o długości 30 km.
Inwestycja we Władysławowie szacowana na 165 mln zł jest realizowana ze środków należących do inwestora, którym jest „Energobaltic” będący spółką „Petrobalticu”, „Hydromexu” i „Rolls-Royce Power” oraz instytucji finansujących - EkoFunduszu, Narodowego funduszu ochrony środowiska i gospodarki wodnej oraz Banku Ochrony Środowiska.
Budowa obejmuje położenie podmorskiego rurociągu przesyłowego, budowę stacji sprężania gazu na platformie, elektrociepłowni oraz stacji separacji i magazynowania gazu. Rurociąg zbudowany z giętkiej stalowej rury będzie najdłuższym tego typu gazociągiem podmorskim na świecie o długości 82 km i średnicy 115 mm. Zbudowany zostanie z wykorzystaniem technologii opracowanej przez firmę Precision Tube Technology z USA. Elektrociepłownia będzie dostarczać ok. 77 tys. MWh energii elektrycznej rocznie, 199 tys. GJ energii cieplnej oraz - jak podkreśla prezes zarządu „Energobalticu” - Lech Kownacki, pozwoli na uchronienie atmosfery przed emisją ponad 130 tys. ton zanieczyszczeń rocznie. Elektrociepłownia zostanie wyposażona w blok gazowy skojarzony, złożony z dwóch turbin gazowych i kotłów odzysknicowych o łącznej mocy elektrycznej 12 MW i 18 MW cieplnej. Ponadto składać się będzie z trzech szczytowych kotłów gazowo-olejowych o mocy całkowitej 15 MW. W wyniku zastosowania procesów produkcyjno-technologicznych zostanie zagospodarowanych 120 tys. m sześc. odpadowego gazu ziemnego na dobę, którego dotąd wykorzystywano tylko nieznaczną część na potrzeby platformy Baltic-Beta. Kolejnym produktem - obok energii elektrycznej i cieplnej - będzie LPG. Z doprowadzanego do Władysławowa gazu - po osuszeniu mniej więcej 120 tys. m sześc. na dobę, ok. 20% stanowić będzie propan-butan o kaloryczności 54 MJ/Nm sześc.
Propan-butan zostanie zmagazynowany i dostarczony odbiorcom zewnętrznym. Dostarczona energia cieplna będzie tańsza o 25% od tej z tradycyjnych elektrociepłowni. Oczywisty jest ponadto wymiar ekologiczny, gdyż inwestycja pozwoli na likwidację ok. 100 kotłowni węglowych i olejowych o całkowitej mocy 18 MW co ma ogromne znaczenie. Władysławowo położone w otulinie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego i jako miejscowość wypoczynkowa oraz ze względu na unikalną roślinność, musi być szczególnie chronione przed emisją szkodliwych substancji. Inwestycja wpłynie również na wyeliminowanie transportu i składowania węgla co poprawi walory wypoczynkowe miasta oraz poprawi efekty ekologiczne takie jak brak pyłu węglowego, dwutlenku siarki, sadzy itp. Realizacja inwestycji we Władysławowie pozwoli na ograniczenie wielkości zużycia węgla do 10 tys. ton w skali roku. Planowane zakończenie budowy elektrociepłowni przewidywane jest we wrześniu tego roku.
Artykuł opublikowany pod adresem: http://gigawat.net.pl/article/articleprint/56/-1/13/
|
Copyright (C) Gigawat Energia 2002
|