Artykuł opublikowany pod adresem: http://gigawat.net.pl/article/articleprint/957/-1/74/
|
Ropa nie tylko ze Wschodu...
|
Informacje
Numery
Numer 03/2007
Wielu kierowców było zdegustowanych, kiedy dowiadywało się, że w rzeczywistości paliwo sprzedawane na stacjach należących do międzynarodowych koncernów w Polsce najczęściej pochodzi z rafinerii należących do Lotosu bądź Orlenu, a czasem nawet z rafinerii na Słowacji, Litwie bądź Białorusi, bazujących na dostawach rosyjskiego surowca.
Z reguły, - poza nielicznymi wyjątkami - nie pochodzi z rafinerii należących do Shella, Neste czy ConocoPhilips w Europie Zachodniej. O ile surowa ropa może (bo musi) być transportowana na odległości sięgające nawet kilku tysięcy kilometrów, o tyle gotowe paliwa autocysternami transportowane są najwyżej na odległość nie przekraczającą kilkuset kilometrów od miejsca rafinacji. Niebawem jednak zmotoryzowani będą mogli zatankować paliwo wyprodukowane w Polsce lecz z ropy pochodzącej ze złoża Buzzard, położonego w brytyjskiej części Morza Północnego. Pierwszą partię 80 tys. ton ropy Forties Blend – zakupionej przez Grupę Lotos - przywiózł ze szkockiego portu Hound Point do Naftoportu w Gdańsku tankowiec „Kronviken”.
Lekka i niskosiarkowa ropy Forties Blend jest mieszana od niedawna z cięższą i zawierającą nieco więcej siarki ropą Buzzard. Ta mieszanka jest zbliżona swoimi parametrami do rosyjskiej ropy REBCO. Złoże Buzzard stanowi od niedawna część systemu infrastruktury wydobywczej i transportowej Forties. Ropa z blisko 50 złóż jest transportowana systemem rurociągów do Kinneil w Szkocji, gdzie jest mieszana, stabilizowana i dalej trafia rurociągiem do portu Hound Point. Właścicielem i operatorem systemu ropociągów Forties Pipeline System (FPS) jest koncern British Petroleum.
Tak więc najnowsza historia zaczyna zataczać koła. I potwierdza, że ropa dla polskich rafinerii wcale nie musi pochodzić z tradycyjnych do tej pory kierunków. Ale to nie wszystkie polskie akcenty w naftowej kooperacji. O ile powszechnie wiadomo, że ropę pod Morzem Kaspijskim odkrył prof. Witold Zglenicki, zaś sposób jej wydobycia spod dna morskiego „metodą zasypywania płytkich zatok” wdrożył do praktyki przemysłowej jego najlepszy uczeń Paweł Mikołajewicz hrabia Potocki, to prawie nikt nie pamięta, że Europa odkrycie ropy pod dnem Morza Północnego zawdzięcza krakowianinowi Stanisławowi Wyrobkowi abiturientowi przedwojennej Wyższej Szkoły Handlowej i inżynierowi górniczemu legitymującemu się dyplomem Akademii Górniczej.
Wyrobek urodził się w 1903 roku w Krakowie. Tu ukończył szkołę średnią, kursy abiturienckie w Wyższej Szkole Handlowej, zaś w Akademii Górniczej uzyskał tytuł inżyniera górniczego.
Karierę zawodową rozpoczął jako kierownik działającego do dzisiaj kamieniołomu wapienia w Czatkowicach pomiędzy Krakowem, a Trzebinią. Następnie współpracował z Państwowym Instytutem Geologicznym. Od 1934 roku na terenie Podkarpacia i Karpat Wschodnich kierował grupą sejsmiczną lwowskiej firmy “Pionier”. A w 1938 roku wspólnie z Miterą i Sielawką założył znaną firmę „Geofizyka” w Przemyślu. Jako porucznik saperów uczestniczył w kampanii wrześniowej. Internowany na Węgrzech, przedostał się przez Jugosławię i Francję i dotarł do Wielkiej Brytanii. Służył tam w komisji fortyfikacji saperskich przy I Brygadzie Wojska Polskiego w Szkocji. Następnie wykładał geofizykę na Uniwersytecie w Birmingham, zaś w 1945 roku uzyskał doktorat na Uniwersytecie St. Andrews w Szkocji. Po wojnie pozostał na Wyspach Brytyjskich, zostając kierownikiem grupy sejsmicznej British Petroleum. W 1950 roku został mianowany głównym interpretatorem BP Reaserch Center w Kirkington k. Nottingham. Jednocześnie był naczelnym interpretatorem wszystkich prac geofizycznych prowadzonych na terenie Wielkiej Brytanii. Nadzorował także prace geofizyczne BP prowadzone na Sycylii, w Papui Nowej Gwinei, w Tanzanii, Kenii i Senegalu, a także w Gambii i Gwinei Portugalskiej. W 1961 roku został głównym interpretatorem prac morskich BP prowadzonych na Morzu Północnym. Określono wtedy główne struktury geologiczne tego morza, a w 1965 roku po raz pierwszy dowiercono się do pierwszego na tym obszarze złoża o znaczeniu przemysłowym. W 1967 roku z otworu zlokalizowanego przez zespół Wyrobka uzyskano pierwszą na Morzu Północnym przemysłową produkcję ropy naftowej. W okresie powojennym publikował także w Polsce, odwiedzając kraj jako ekspert ONZ-u. Zmarł 24 września 1979 roku w Wielkiej Brytanii.
Dokończenie znajdziesz w wydaniu papierowym. Zamów prenumeratę miesięcznika ENERGIA GIGAWAT w cenie 108 zł za cały rok, 54 zł - za pół roku lub 27 zł - za kwartał. Możesz skorzystać z formularza, który znajdziesz tutaj
Zamów prenumeratę
Artykuł opublikowany pod adresem: http://gigawat.net.pl/article/articleprint/957/-1/74/
|
Copyright (C) Gigawat Energia 2002
|