Aktualności
|
|
Informacje
Numery
Numer 07/2008
Kraj
|
|
Autor: opr. red.
|
Data publikacji: 07.07.2008 23:30
|
Minister gospodarki Waldemar Pawlak ostrzega, że w przypadku gdy Unia nie zwiększy nam limitów CO2, wybudujemy elektrownię węglową na Ukrainie. Argument o "ukraińskiej elektrowni" może być dżokerem w rękawie polskiego rządu. Elektrownia nie podlegałaby w ogóle unijnym normom - mogłaby emitować za darmo, dzięki temu sprzedawałaby tańszą energię, która mogłaby być przesyłana między obu krajami. Połączenie już istnieje, jednak wymaga remontu, ale PSE-Operator i tak zamierza je wyremontować, żeby móc importować energię z Ukrainy. Węgiel do takiej elektrowni pochodziłby z Polski, bo zapewnienie stabilnych dostaw węgla z Ukrainy zdaniem specjalistów od energetyki jest bardzo trudne.
|
Natura 2000 nie jest barierą dla kopalni węgla brunatnego. Podczas Senackiej Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska odbyła się dyskusja na temat "Czy obszary Natura 2000 są barierą dla rozwoju górnictwa węgla brunatnego w Polsce?" Minister Maciej Trzeciak - Główny Konserwator Przyrody, w swojej prezentacji przedstawił tezę, iż obszary Natura 2000 przy spełnieniu warunków i pełnym uwzględnieniu przepisów i procesów zgodnie z Dyrektywami Unii Europejskiej w sprawach obszarów Natura 2000 nie będą stanowiły bariery dla rozwoju górnictwa węgla brunatnego w Polsce, zaś Główny Geolog Kraju, dr Henryk Jacek Jezierski w trakcie debaty jeszcze raz podkreślił, że nie ma możliwości prawnych cofnięcia koncesji na eksploatację złoża węgla brunatnego w Tomisławicach.
Ministerstwo Finansów chce obciążyć gaz dodatkowym podatkiem od 2013 r., albo wcześniej, jeśli jego zużycie w kraju znacznie wzrośnie. MF chciałoby przyspieszyć obciążenie akcyzą gazu do celów opałowych. Pierwotnie miało to nastąpić 31 października 2013 r., ale w najnowszym projekcie ustawy akcyzowej resort finansów dodał zapis, że akcyza 1,18 zł za GJ energii miałaby wejść w życie, jeśli udział gazu ziemnego w konsumpcji energii w kraju przekroczy 25 proc. Po przekroczeniu progu 20 proc. fiskus pobierałby połowę stawki. Obecnie udział gazu w zużyciu energii pierwotnej wynosi 13 proc. Według jego szacunków aby osiągnął on poziom 20 proc., Polska musiałaby zużywać 21 mld m sześc. gazu rocznie przy założeniu, że zapotrzebowanie na energię pierwotną jest stałe.
GAZ-SYSTEM planuje budowę ponad 600 km gazociągów w północno-zachodniej Polsce. Wartość inwestycji to ponad 2 mld zł. Rozbudowa sieci gazociągowej ma m.in. doprowadzić do powstania ogólnopolskiej sieci transportującej gaz z Gazoportu oraz z gazociągu Baltic Pipe. Celem inwestycji jest też zwiększenie przesyłanych ilości gazu i umożliwienie jego dostaw do obszarów dotąd niezgazyfikowanych.
W planach są m.in. gazociągi na odcinkach Świnoujście-Szczecin, Szczecin- Lwówek, Szczecin-Gdańsk oraz budowa tłoczni w Goleniowie.
Komisja Europejska podjęła decyzję o skierowaniu do Trybunału Sprawiedliwości skargi przeciwko Polsce w związku z niewłaściwą transpozycją dyrektywy dotyczącej energii elektrycznej. KE zdecydował również o wniesieniu do ETS sprawy przeciwko Belgii w związku z niewłaściwą transpozycją do prawa krajowego przepisów dyrektyw dotyczących rynku wewnętrznego energii elektrycznej i gazu oraz skierowała wezwanie do usunięcia uchybienia dotyczące sektora energii elektrycznej do Bułgarii.
Komisja zwraca uwagę w komunikacie decyzja ta została podjęta w miesiąc po skierowaniu skarg do Trybunału przeciwko Szwecji i Grecji w związku z niewłaściwą transpozycją dyrektyw dotyczących energii elektrycznej i gazu oraz po podjęciu decyzji o wystosowaniu do Węgier uzasadnionej opinii w związku z niewłaściwą transpozycją dyrektywy dotyczącej energii elektrycznej.
Komisja nie wyjaśnia szczegółowo z jakich powodów wszczęła postępowanie przeciwko naszemu krajowi. W komunikacie pisze jedynie, że naruszenia unijnych dyrektyw w wyniku jej prac zredukowano do kilku i wymienia brak wyznaczenia zarządzających sieciami dystrybucji gazu i energii elektrycznej oraz braku prawnego oddzielenia w sektorze energii elektrycznej. Kolejnymi wymienianym przez KE naruszeniem unijnych dyrektyw jest brak powiadomienia o wyłączeniach spod stosowania przepisów dotyczących nowych instalacji gazowych, brak środków odwoławczych w przypadku odmowy dostępu do sieci elektroenergetycznej z powodów technicznych, brak zatwierdzenia ex-ante przez organ regulacyjny metodyki ustalania taryf w sektorze energii elektrycznej oraz preferencyjnego i dyskryminacyjnego dostępu w sektorze energii elektrycznej oraz negocjowanego dostępu stron trzecich do sieci w sektorze gazu.
Wicepremier Waldemar Pawlak przekazał sejmowi informację o utrzymaniu przez PGNiG wydobycia gazu na poziomie 4,3-4,5 mld m sześc. Jest to mniej niż planowane w sprawozdaniu rocznym spółki za 2007 r. wydobycie gazu na ten rok rzędu 4,63 mld m sześc. Zmniejszenie przez PGNiG planowanego wydobycia gazu może wynikać z uruchamiania nowych, stosunkowo małych złóż oraz z długotrwałych procedur związanych z uzyskaniem pozwoleń na budowę kopalń (1,5-2 lata). W ubiegłym roku PGNiG sprzedał 4,28 mld m sześc. gazu pochodzącego z krajowych zasobów, co stanowi 31,5 proc. ogólnego zapotrzebowania na ten surowiec. Resztę stanowił gaz z importu.
Elektrownia Kozienice wybrała wykonawców instalacji odsiarczania dla jednego z bloków 500 MW. Przetarg na "Zaprojektowanie, dostawę urządzeń i wyposażenia, budowę i montaż, uruchomienie i przekazanie do eksploatacji kompletnej instalacji odsiarczania spalin dla bloku nr 10 - 500 MW, w oparciu o technologię mokrą (wapienno-gipsową) wraz z obiektami towarzyszącymi i wymaganymi przeróbkami istniejących układów technologicznych" wygrał Energomontaż - Północ w konsorcjum z japońskim koncernem Hitachi. Budowa instalacji, której koszt wyniesie 260,9 mln zł, rozpocznie się we wrześniu. Zakończenie robót planowane jest na grudzień 2010 r. Energomontaż-Północ wykona głównie prace budowlano-montażowe i projektowe. Japoński koncern dostarczy zaś część urządzeń instalacji odsiarczania.
Ministerstwo Gospodarki i URE przygotowują plan, który ma uchronić najmniej zarabiających Polaków przed skutkami wzrostu cen energii i gazu. Możliwe jest nawet obniżenie akcyzy. Pakiet propozycji może być gotowy jeszcze przed końcem wakacji. Program dotyczy najuboższych rodzin, czyli blisko 3,6 mln gospodarstw domowych, bo tyle może nie być stać na płacenie rachunków za energię elektryczną i gaz. Propozycje programu przewidują: - udzielanie zasiłków na pokrycie kosztów energii elektrycznej i gazu. W tym celu ma zostać zmieniona ustawa o pomocy społecznej. Już teraz co roku z powodu niepłacenia rachunków za prąd i gaz odłączanych od sieci jest około 200 tys. gospodarstw domowych. Przeznaczenie części istniejących już dodatków mieszkaniowych na opłacenie rachunków za prąd i gaz. Środki trafiałyby bezpośrednio do dostawców energii. Karanie dostawców prądu, jeśli nie zawiadomią gminnego ośrodka pomocy społecznej o planowym wstrzymaniu dostaw do konkretnego gospodarstwa domowego. Obniżenie stawki akcyzy aż o połowę . - obniżenie podatku VAT na energię i gaz do 7 proc. Według URE ceny spadłyby dzięki temu o 14 proc. Program byłyby jednak bardzo kosztowny dla budżetu. Obniżenie podatku VAT może zmniejszyć dochody państwa o 2,3 mld zł rocznie, a obniżenie akcyzy - o prawie 1,9 mld zł. W projekcie przygotowywanym przez MG i URE, znajduje się też propozycja, by rachunki wybranej przez gminne ośrodki opieki społecznej grupie odbiorców pokrywały spółki energetyczne i gazowe. W grę wchodzi też stworzenie socjalnych stawek energetycznych. Na przykład energia wykorzystywana do ogrzewania czy oświetlenia mieszkania byłaby tania, a do klimatyzacji - znacznie droższa. Przygotowanie programu chroniącego osoby najmniej zarabiające przed skutkami podwyżek wymaga od Polski unijna dyrektywa energetyczna.
Sprawa nabrała przyspieszenia w dniu 19 czerwca, kiedy to europosłowie zarekomendowali Komisjii Europejskiej, by przygotowała regulacje chroniące najuboższych przed wzrostem cen energii. Parlament Europejski chce m.in. wprowadzenia zakazu odłączania od sieci emerytów i osób niepełnosprawnych w zimie, a także wprowadzenia prawa do zerwania umowy z dostawcą bez dodatkowych opłat.
PGNiG ma zbyt mały budżet na budowę kopalni Lubiatów - Międzychód - Grotów (LMG) i jeśli chce zrealizować to przedsięwzięcie musi zdecydować się na dwukrotnie wyższe wydatki. PGNiG zaplanowało, że przeznaczy na budowę kopalni LMG 740 mln zł, a propozycje potencjalnych wykonawców są dwukrotnie wyższe. Jednak w tej sytuacji Zarząd spółki nie zdecydował się na wycofanie realizacji projektu i ponownie analizuje opłacalność tej inwestycji oraz wystąpił do oferentów o przedłużenie ofert, które wygasły 10 czerwca. W przetargu bierze udział konsorcjum PBG, które złożyło ofertę wspólnie z kanadyjską firmą ThermoDesign i włoską Technik KTI oraz konsorcjum firm Control Process z Tarnowa i amerykańskiej Maverick Engeneering. PBG proponuje wykonanie prac za 1,397 mld zł, a Control Process za 1,595 mld zł.
Rada Nadzorcza ZE PAK zaakceptowała wieloletni plan inwestycyjny spółki. ZE PAK planuje inwestycje o wartości 12-14 mld zł w najbliższych 12-15 latach. Najszybciej spółka będzie potrzebowała pieniędzy na modernizację elektrowni Pątnów I. Odbudowa bloków energetycznych i zwiększenie mocy pochłonie 3 mld zł.
Rynek urządzeń dla energetyki stał się rynkiem dostawców powiedział podczas konferencji prasowej podsumowującej wyniki Alstomu w Polsce prezes spółki Jakub Radulski. Mimo tego, że ilość dostarczanych przez polski Alstom Power turbogeneratorów gwałtownie wzrosła, popyt znacznie przewyższa podaż. Firma odnotowała w porównaniu do poprzedniego okresu około 21 proc. wzrost zamówień w sektorze Power System przy jednoczesnym 37 procentowym wzroście sprzedaży.
W tym roku Alstom Power zamierza dostarczyć klientom 48 takich urządzeń, a docelowo, w stosunkowo krótkim horyzoncie czasowym, wrocławski Zakład Generatorów ma osiągnąć zdolności produkcyjne, które pozwolą dostarczyć na rynek, aż 60 generatorów rocznie. Obecnie wrocławska fabryka produkuje trzy rodzaje generatorów, chłodzone wodorem o mocy 500 MW, chłodzone wodą o mocy 480 MW oraz największe wodno-wodorowe o mocy 1100 MW. Zakład wykonuje właśnie prototypowy generator o bardzo wysokiej sprawności o mocy 1 333 MW dla elektrowni węglowej w Niemczech.
Na rynku polskim Alstom Power jest zaangażowany w realizację obu największy projektów budowy bloku o mocy 460 MW w Łagiszy oraz bloku 800 MW w Bełchatowie. Firma liczy również, że w perspektywie do 2011 roku rozpocznie realizację kilku dużych przedsięwzięć w naszej elektroenergetyce. W maju przyszłego roku ma rozpocząć budowę pod klucz bloku Siekierki II o mocy 480 MW dla Vattenfall Heat Polska. Pod koniec przyszłego roku ma ruszyć budowa pod klucz bloku o mocy 800 MW w należącej do francuskiego EdF-u Elektrowni Rybnik. Na marzec 2011 spółka planuje rozpoczęcie projektu budowy pod klucz nowego bloku o mocy 1000 MW dla należącej do grupy Enea Elektrowni Kozienice, a z końcem 2011 Alstom prognozuje początek realizacji przedsięwzięcia budowy pod klucz dwóch bloków po 800 MW dla wchodzącej w skład PGE Elektrowni Opole.
|
|
|
|