Aktualności
|
|
Informacje
Numery
Numer 06/2009
Prezes PGNiG - Michał Szubski: Do trzech razy sztuka
|
|
Autor: opr. red.
|
Data publikacji: 26.06.2009 19:35
|
PGNiG już w latach dziewięćdziesiątych dwukrotnie starało się zainwestować w elektroenergetykę – mówi Michał Szubski, prezes PGNiG. Nie udało nam się to, a przynajmniej nie w takim zakresie, w jakim chcieliśmy aby to miało miejsce. Ale do trzech razy sztuka. Może teraz nie czas i miejsce, aby analizować, dlaczego te dwie poprzednie próby nie zakończyły się takim sukcesem, o jakim marzyliśmy. Ale może warto zadać sobie pytanie : dlaczego teraz wierzymy, że ten sukces będzie miał miejsce. Zmieniły się uwarunkowania, w jakich funkcjonuje zarówno polska elektroenergetyka jak i Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Zdajemy sobie sprawę, że nawet w długiej perspektywie nie będziemy prawdziwym konkurentem dla węgla kamiennego i brunatnego w Polsce, bo są to przede wszystkim zasoby rodzime zlokalizowane w Polsce i właśnie w oparciu o nie Polska będzie budowała i eksploatowała swoją elektroenergetykę.
|
Natomiast wierzymy, że gaz ziemny z uwagi na jego proekologiczne właściwości stanie się ważnym surowcem energetycznym i zwiększy swój udział w bilansie paliw pierwotnych . Bloki gazowe buduje się szybciej, ich rozruch jest krótszy, a elastyczność pracy jest znacznie większa. To wszystko znaczy, że mogą stać się one istotnym uzupełnieniem polskiego systemu elektroenergetycznego, zarówno pracując w podstawie to znaczy dostarczając na stałe energii elektrycznej, ale również jako jednostki szczytowe pozwalające zapewnić zaopatrzenie w energię elektryczną w momentach szczytu. Mamy nadzieję, że proekologiczne właściwości gazu jak i obowiązek po stronie kolegów energetyków bilansowania różnych rodzajów energii jak energia zielona, energii produkowanej z węgla czyli energii czerwonej i żółtej pochodzącej wytwarzanej w oparciu o gaz ziemny stanowić będą istotną zachętę dla grup energetycznych, by z nami współpracować na większa skalę i dłuższą metę. Grupa Tauron jest pierwszą i najbardziej zaawansowaną w rozmowach z nami. Decyzję o budowie bloku gazowego w Stalowej Woli w zasadzie już podjęliśmy. Musimy tylko dokończyć ustalanie szczegółów biznesowych, które zapewnią obu stronom poczucie bezpieczeństwa w tym projekcie. Natomiast co do intencji, jesteśmy zgodni i myślę, że jest to przedsięwzięcie, które w najbliższym czasie ma największe szanse powodzenia. I przyczyni się także do poprawienia komfortu i bezpieczeństwa w zaopatrzenia całego regionu zarówno w energię elektryczną jak i cieplną.
|
|
|
|