Energetyka tradycyjna
  Energ. niekonwencjonalna
  Informatyka w energetyce
  Kraj w skrócie
   Świat w skrócie
REDAKCJA     PRENUMERATA     REKLAMA     WSPÓŁPRACA     ARCHIWUM

    SZUKAJ
   
    w powyższe pole
    wpisz szukane słowo


 Aktualności

 

Informacje Numery Numer 12/2003

Elektryczne samochody, słoneczne rowery


Samochód XXI w. powinien stać się ekologicznie czysty. Naukowcy i konstruktorzy dokładają starań, aby zmniejszyć uciążliwość pojazdów dla ludzi i środowiska. W Stanach Zjednoczonych organizacje rządowe i koncerny motoryzacyjne od szeregu lat realizują wspólnie program badawczo-wdrożeniowy „Partnership for a New Generation of Vehicles”, ukierunkowany na wykonanie prototypów ekologicznie czystych samochodów osobowych o zużyciu paliwa poniżej 3 l/100 km. Jednocześnie coraz większe nadzieje wiąże się z wprowadzeniem napędu elektrycznego do różnego rodzaju pojazdów. Niestety, na razie przebadane konstrukcje napędu elektrycznego zasilanego z baterii akumulatorów zdecydowanie ustępują pod wieloma względami stosowanym silnikom wewnętrznego spalania. Na obecnym etapie rozwoju samochody elektryczne wykorzystuje się jedynie w ruchu na wyznaczonych trasach oraz w ograniczonych strefach o szczególnych wymaganiach.

Realną szansą stworzenia konkurencyjnego rozwiązania dla dzisiejszych pojazdów może okazać się tzw. hybrydowy samochód z rozbudowanym układem napędowym, obejmującym obok silnika spalinowego również silnik elektryczny zasilany z zasobnika energii. Zdaniem specjalistów taki samochód będzie wytwarzał ok. 10-krotnie mniej zanieczyszczeń niż obecne konstrukcje.

Tymczasem coraz większą popularność w niektórych krajach zdobywają różnego rodzaju lekkie środki lokomocji z podwójnym napędem tj. wprawiane w ruch przez silnik elektryczny i siłę mięśni kierowcy. Należą do nich elektroskutery, elektromopedy, minielektrosamochody, a przede wszystkim elektrorowery. Seryjną produkcję tych ostatnich uruchomi wkrótce amerykańska firma EV Global Motors. Oferowany w cenie 1000-1400 dolarów rower o nazwie Voltaire, jest wyposażony w akumulator ołowiowo-kwasowy pozwalający na pokonanie 36 km bez użycia napędu nożnego. W innych elektropojazdach firma ta stosuje udoskonalone akumulatory niklowo-wodorowe o trzykrotnie wyższej pojemności jednostkowej, rzędu 0,08 kWh/kg.

Jednak przodownictwo we wdrażaniu napędu elektrycznego w motoryzacji objęły znacznie wcześniej wysoko rozwinięte kraje Dalekiego Wschodu. W Japonii, Chinach i Tajwanie wytwarzane są masowo rowery o napędzie elektrycznym, które stopniowo wypierają rozpowszechnione tam rowery z silnikami benzynowymi, motorowery i motocykle. W celu ograniczenia stosowania tych spalinowych pojazdów jednośladowych zwiększa się obowiązujące za korzystanie z nich opłaty oraz wprowadza się utrudnienia w ich rejestracji. Restrykcje te mają już w najbliższych latach doprowadzić do kilkukrotnego zmniejszenia liczby użytkowanych jednośladowych pojazdów spalinowych (np. w Szanghaju z 640 do 100 tys.). Ich miejsce zajmą coraz popularniejsze elektrorowery. Dla ich promocji, przy zakupie państwo udziela nabywcy finansowej dotacji, dzięki której cena wciąż relatywnie drogiego w produkcji roweru elektrycznego staje się porównywalna z ceną motorowerów o silniku 50 cm sześc. Obecnie 10 wytwórni tajwańskich sprzedaje najtańsze w świecie elektrorowery w cenie 350-650 dolarów.

W azjatyckich pojazdach o napędzie elektrycznym szeroko stosowane są akumulatory firmy Kummerow Corp. Ich najnowsze wersje zapewniają przebieg elektrorowerów w granicach 125-150 km. Bateria akumulatorów tego producenta umożliwiła już ustanowienie swoistego rekordu świata w przebiegu małego samochodu elektrycznego (oczywiście bez jej doładowania) – 1043 km.
Popularność rowerów elektrycznych rośnie także w Europie Zachodniej. Na przykład w Rzymie trwa tworzenie sieci wypożyczalni tych środków transportu oraz zlokalizowanych w ich pobliżu punktów ładowania akumulatorów. W pierwszym etapie powstanie 115 punktów umożliwiających jednoczesne ładowanie 372 baterii akumulatorów, przy czym usługi te będą dostępne również dla prywatnych pojazdów. Przewidywana cena wypożyczenia elektrycznego motoroweru wyniesie w stolicy Włoch od 1,3 do 1,8 dolarów.
Japońska firma Honda finansuje projekt systemu wypożyczania małogabarytowych elektrycznych i „hybrydowych” samochodów. Wdrożenie tego systemu nazwanego „Intelligent Community Vehicle System” przyczyni się do znacznego obniżenia szkodliwego oddziaływania obecnych środków transportu na środowisko i zatłoczenia wielkomiejskich ulic, a także zmniejszy problemy z parkowaniem samochodów. Honda planuje uruchomienie produkcji dwóch typów elektrycznych samochodów osobowych oraz motorowerów i rowerów o tym napędzie.

Przedstawmy zatem bliżej ofertę tego znanego również w Polsce wytwórcy. Przeznaczony dla dwóch pasażerów elektromobil „City Pal” odznacza się iście japońskimi gabarytami (3210 x 1645 x 1645 mm). Synchroniczny silnik o magnesach trwałych na wirniku dostarcza napędu na oś przednią i zapewnia maksymalną prędkość pojazdu 110 km/h. Z kolei w pełni naładowany akumulator pozwala na przejechanie 130 km. „City Pal” wyposażono w klimatyzację i nowoczesny układ nawigacji oraz automatycznego sterowania. Miniaturowy (2400 x 1185 x 1690 mm) elektromobil jednoosobowy „Step Deck” zaprojektowano dla jazdy w wielkomiejskim tłoku. Na miejscu przewidzianym do zaparkowania jednego „normalnego” samochodu osobowego można zmieścić aż cztery „mikrusy” tej konstrukcji. „Step Deck” wyposażono w hybrydowy układ napędowy na tylną oś składający się z czterocylindrowego silnika o pojemności 49 cm sześc. z chłodzeniem wodnym oraz z elektrycznego silnika synchronicznego. Ten ostatni pozwala na uzyskanie szybkości do 60 km/h.

Jednoosobowy motorower o napędzie elektrycznym „Mon Pal” służy do codziennej jazdy na niewielkie odległości, zwłaszcza na zatłoczonych terenach wielkomiejskich. W tym przypadku zastosowano silnik prądu stałego. Wreszcie elektrorower „Raccon 26 LX-3B” umożliwia jazdę na długich dystansach, pod górę i pod wiatr przy znacznie mniejszym wysiłku fizycznym kolarza w porównaniu z podobnymi pojazdami innych wytwórców. Gabaryty tego modelu wynoszą 1885 x 580 x 770 - 920 mm przy całkowitej masie 31 kg. Tak korzystne parametry rower ten zawdzięcza nie tylko optymalnej konstrukcji, lecz także wysokosprawnemu silnikowi prądu stałego o znamionowym napięciu 24 V i mocy 220 W, zasilanemu z baterii akumulatorów niklowo-kadmowych o rozmiarach zwykłej książki formatu A 4. Jej pojemność zapewnia przebieg 27 km. Magnetyczne czujniki prędkości i elektroniczny układ regulacji płynnie zwiększają szybkość jazdy oraz utrzymują stałą moc silnika w zakresie prędkości 15-23 km/h. Po przekroczeniu tej górnej granicy szybkości następuje samoczynne wyłączenie silnika i jazda odbywa się wyłącznie dzięki wysiłkowi kolarza.

Inną, na razie mniej popularną klasę elektrorowerów stanowią rowery wyposażone w napęd zasilany z baterii słonecznych (i tradycyjnego akumulatora). Chociaż ogniwa te są nadal drogie, ich użycie w tych pojazdach okazało się, jak wykazały liczne testy, celowe dla wydłużenia przebiegu bez doładowania podstawowego źródła energii, czyli akumulatora. Co roku Międzynarodowa Federacja Pojazdów Słonecznych (ISF) organizuje na wszystkich kontynentach ponad 30 różnych imprez dla samochodów, motocykli i rowerów wykorzystujących do napędu energię słoneczną, m.in. w Australii na liczącej 1500 km trasie Allice Springs - Adelaida odbywa się międzynarodowy rajd „słonecznych” rowerów. Pojazdy te posiadają hybrydowy układ napędu: siłę nóg kolarza wspomaga silnik elektryczny zasilany z akumulatora doładowywanego w czasie jazdy i na postoju przez ogniwa słoneczne. Typowy rower uczestniczący w tych zawodach wyposażony jest w moduły fotoelektryczne o łącznej powierzchni co najmniej 0,15 m kw. Już tak niewielka, jakby się wydawało powierzchnia absorbcji energii słonecznej, okazuje wyraźną pomoc kolarzowi przy pokonywaniu wzniesień czy jeździe pod wiatr. Dzięki temu uczestnicy rajdu (bynajmniej nie zawodowi kolarze) byli w stanie pokonywać dziennie do 300 km w warunkach australijskiej spiekoty. Coraz popularniejsze w wielu krajach zawody „słonecznych” pojazdów dowodzą, że nowa technika napędu może przynieść wygodę i mobilność podróżującym, jednocześnie przyczyniając się do utrzymania czystości środowiska.

Na podstawie artykułu W. Siemionowa: Indywidualnyj elektrotransport XXI wieka, Energetika i Promyszlennost Rossii, 11/2003 opracował Piotr Olszowiec



 



Reklama:

Komfortowe apartamenty
"business class"
w centrum Krakowa.
www.fineapartment.pl




PRACA   PRENUMERATA   REKLAMA   WSPÓŁPRACA   ARCHIWUM

Copyright (C) Gigawat Energia 2002
projekt strony i wykonanie: NSS Integrator