Aktualności
|
|
Informacje
Numery
Numer 06/2005
Polsko-niemiecka współpraca gazowa
|
|
Autor: opr. red.
|
Data publikacji: 09.06.2005 16:42
|
Austriacki koncern OMV podał, że zysk z podstawowej działalności wzrósł o 280%, a netto potroił się. Nic dziwnego, że prezes Wolfgang Ruttenstorfer uważa, iż jego przedsiębiorstwo umocniło swą pozycję lidera w sektorze paliwowym w Europie Środkowej.
|
W podsumowaniu pierwszego kwartału OMV uwzględnił dane finansowe rumuńskiej firmy paliwowej Petrom, którą przejął w ub.r. Stąd tak istotny skok wyników. Sprzedaż osiągnęła wartość 3,15 mld euro i była o ponad połowę wyższa niż w okresie styczeń-marzec 2004 r., natomiast zysk wyniósł 310 mln euro. Władze koncernu zapewniają, że bardzo dobre wyniki zanotowano we wszystkich segmentach działalności. OMV, którego głównymi właścicielami są austriacki rząd i fundusz inwestycyjny z Abu Dhabi, dysponuje własnymi złożami ropy i gazu, dziennie produkuje 345 tys. baryłek ropy.
Właśnie wydobycie przyniosło spore dochody koncernowi (ok. 310 mln euro). Było to możliwe dzięki wyższym - o 1/3 w porównaniu z pierwszym kwartałem 2004 r. - cenom ropy. OMV sprzedawał swój surowiec po ok. 40,4 USD za baryłkę. Austriacki koncern odnotował także wysokie wpływy ze sprzedaży chemikaliów, ok. 117 mln euro, czyli o 20% większe niż w pierwszych miesiącach 2004 r. Prezes OMV zapowiada, że zysk za 2005 r. może przewyższyć rekordowy ubiegłoroczny.
Uruchomiono ropociąg Baku-Tbilisi-Ceyhan. Nową rurą będzie można tłoczyć 1 mln baryłek ropy dziennie. Powstanie rurociągu oznacza nie tylko mniejsze wpływy Rosji na Zakaukaziu, ale także poważne profity dla państw, przez które przebiega. Sama Gruzja na opłatach tranzytowych zarobi 50 mln USD rocznie. O tej inwestycji mówiono już na początku lat 90. i nazywano ją kontraktem stulecia. Przy budowie rury doszło do kolizji interesów Stanów Zjednoczonych i Rosji. Dla USA dostęp do kaspijskiej ropy był pomysłem na zmniejszenie zależności swojej i światowej gospodarki od dostaw surowca z krajów islamskich położonych nad Zatoką Perską.
Dla Rosji sytuacja miała się dokładnie odwrotnie. Dzięki budowie ropociągu Baku-Tbilisi-Ceyhan, rosyjskim firmom naftowym wyrasta potężny konkurent. Jednak ważniejsze jest to, że kaspijska ropa popłynie na Zachód, całkowicie poza kontrolą Moskwy. Otwarcie rurociągu to symbol końca ery rosyjskiej dominacji na Zakaukaziu - napisały „Moskowskije Nowosti”. Na uroczystym otwarciu rurociągu o długości ponad 1700 km, który kosztował 3,6 mld USD, byli prezydenci Azerbejdżanu, Gruzji i Turcji, a także minister energetyki USA. Na uroczystość nie dotarł natomiast przedstawiciel prezydenta Rosji, Igor Jusufow. Oficjalna wersja głosi, iż tuż przed uroczystością zachorował. Prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew mówił, że budowa była doskonałym przykładem współpracy regionalnej. Oczekuje się, iż pierwszy tankowiec z azerbejdżańską ropą wyruszy z tureckiego Ceyhanu pod koniec roku.
Koncern Vattenfall rozpoczyna budowę pierwszej na świecie pilotażowej instalacji bezemisyjnej elektrowni węglowej wolnej od dwutlenku węgla. Instalacja powstanie obok elektrowni Schwarze Pumpe w okolicach Spremberg (Brandenburgia), na południe od Berlina. Budowa zostanie ukończona w 2008 r. kosztem ok. 40 mln euro. Zastosowana technologia polega na oddzieleniu dwutlenku węgla podczas spalania węgla brunatnego w czystym tlenie. Oddzielony dwutlenek może być następnie składowany w podziemnych formacjach skalnych.
W ten sposób nie dostaje się do atmosfery i nie przyczynia do tworzenia efektu cieplarnianego. Pilotażowy zakład o mocy 30 MW jest częścią projektu badawczego, który służy opracowaniu komercyjnych zastosowań nowej technologii. Zgodnie z planem instalacja ma zostać oddana do użytku w 2008 r. Elektrownie węglowe Vattenfall w Lausitz i środkowych Niemczech są obecnie najnowocześniejszymi zakładami tego typu na świecie. Zakłady przeszły gruntowną modernizację w latach 90. kosztem ok. 9 mld euro.
Największa w Finlandii grupa energetyczna Fortum postanowiła zerwać współpracę z Gazpromem przy budowie magistrali bałtyckiej NEPG, którą popłynie gaz z Rosji do Europy. Fortum zrezygnował z udziału w przedsięwzięciu, bo uznał się za dużego odbiorcę gazu, a nie za firmę od budowy infrastruktury. Fiński koncern energetyczny sprzedał Gazpromowi 50% udziałów firmie North Transgas, powołanej do budowy gazociągu przez Bałtyk. Dla Gazpromu decyzja Fortum nie jest problemem, gdyż w zeszłym miesiącu niemiecki koncernem chemiczny BASF podpisał umowę z Gazpromem w sprawie budowy gazociągu bałtyckiego i odbioru gazu, który będzie nim przesyłany. Możliwości finansowe BASF są dużo większe niż Fortum, a ponadto BASF kontroluje sieć gazociągów w Niemczech Wschodnich, przez który będzie transportowany do Europy gaz przesyłany przez Bałtyk.
Zainteresowane budową gazociągu przez Bałtyk są również niemiecki koncern E.ON/Ruhrgas i Gaz de France. Dzięki nowemu połączeniu firmy te chcą uzyskać paliwo do swoich zakładów energetycznych w Wielkiej Brytanii. Fortum może jednak korzystać z dostaw gazociągiem bałtyckim. Rozważa się budowę odnogi tego gazociągu do Szwecji, gdzie zużycie gazu może gwałtownie wzrosnąć po planowanej likwidacji elektrowni jądrowych. Fortum zadeklarowało zainteresowanie dostawami do Sztokholmu energii wytwarzanej w elektrowniach gazowych i sprzedażą gazu w środkowej Szwecji. Właśnie do wybrzeży środkowej Szwecji miałaby dojść odnoga nowego gazociągu z Rosji.
Niemiecka grupa energetyczna E.ON sprzeda za 7 mld euro filię nieruchomości Viterra. E.ON zbędzie te aktywa niemieckiej agencji obrotu nieruchomościami Deutsche Annington, filii brytyjskiego funduszu inwestycyjnego. W kwocie transakcji znajduje się dług ok. 3 mld euro, ale i tak E.ON zarobi 2,4 mld euro. Transakcja zostanie zrealizowana do końca lipca. Viterra zarządzała 138 tys. mieszkań o wartości 5,6 mld euro. Nowy właściciel zwiększy swój pakiet do 230 tys. mieszkań.
Rosyjski monopol energetyczny RAO JES otrzymał od władz podatkowych wezwanie do zapłaty 3,68 mld rubli (131,3 mln USD) zaległych podatków za 2001 r. Sumę ustalono podczas audytu w 2004 r., przeprowadzonego na zlecenie RAO JES. Monopolista odwołał się do trybunału arbitrażowego, ale jego wniosek oddalono.
Rząd Rosji odwołał planowane od miesięcy połączenie Gazpromu i państwowego koncernu naftowego Rosnieft. Po tej decyzji rząd Rosji będzie kontrolował dwa giganty energetyczne - gazowniczy koncern Gazprom i Rosnieft, który po przejęciu głównych złóż Jukosu stał się jednym z największych producentów ropy naftowej w Rosji. Planując połączenie Gazpromu i Rosnieftu, rząd Rosji chciał zwiększyć swoje udziały w Gazpromie z 38 do ponad 50% Było to warunkiem liberalizacji obrotu akcjami Gazpromu dla zagranicznych inwestorów. Obecnie ten plan zostanie zrealizowany w inny sposób. Za 6,5-8 mld USD Rosnieft odkupi akcje Gazpromu od spółek-córek koncernu gazowego. Potem na giełdę trafi niespełna 50% akcji Rosnieftu.
Japonia i Chiny rozpoczną rozmowy o poszukiwaniach i wydobyciu gazu ziemnego spod dna Morza Wschodniochińskiego. W ostatnich tygodniach stosunki japońsko-chińskie były bardzo napięte, a w Pekinie dyplomaci obu krajów szukali sposobu na ich poprawę.
Prawdopodobnie już w lipcu Electricite de France wraz ze swoim włoskim partnerem AEM przejmie za 7,28 mld euro drugi co do wielkości włoski koncern energetyczny Edison. Będzie to największa transakcja w europejskim przemyśle od trzech lat. Przejęcie włoskiego koncernu stanie się możliwe, gdy EdF i AEM zostaną właścicielami firmy Italenergia Bis, do której należy 62% akcji Edisona. Nastąpi to w najbliższych tygodniach i kosztować będzie 4,08 mld euro. Pozostały pakiet przejmą bezpośrednio od innych akcjonariuszy za 3,2 mld euro. Francuska i włoska firma za pośrednictwem spółek zależnych podzielą między siebie pakiet akcji Edisona. Dla francuskiej firmy ekspansja na włoskim rynku jest szczególnie ważna, gdyż ceny energii są tu wyjątkowo wysokie, głównie z powodu rosnącego popytu i koniecznego importu. A EdF jest największym eksporterem energii elektrycznej w Europie. Analitycy rynku uważają, że transakcja francusko-włoska to kolejny krok w kierunku konsolidacji firm energetycznych na europejskim rynku. W ten sposób duże koncerny przygotowują się do całkowitego jego otwarcia w 2007 r. Na fuzje i przejęcia w tej branży w Europie wydano 200 mld euro w ostatnich pięciu latach.
Ok. 3 tys. l radioaktywnej wody wyciekło z elektrowni atomowej w Temelinie k. granicy Czech z Austrią - poinformował rzecznik elektrowni Milan Nebasar. Rzecznik zapewnia, że wyciek nie spowodował skażenia środowiska i nie stworzył zagrożenia dla pracowników elektrowni. Radioaktywna woda wyciekła z drugiego bloku elektrowni, który jest obecnie wyłączony w związku z rutynowymi pracami serwisowymi i wymianą paliwa. Woda z układu chłodzenia reaktora przeszła przez specjalny system ściekowy i została zgromadzona w zbiorniku. Blok miał zostać ponownie włączony ok. 20 czerwca, ale wyciek może spowodować opóźnienie.
USA chcą pomóc Ukrainie w zwiększeniu niezależności energetycznej - zapowiedział sekretarz USA ds. energii Samuel Bodman po rozmowach z premier Julią Tymoszenko poświęconych w dużej mierze energetyce nuklearnej. W czasie wizyty w Kijowie podpisano umowę o udzieleniu przez USA pomocy Ukrainie w ochronie odpadów nuklearnych. Rozmawiano też o ewentualnym zakupie od amerykańskiego koncernu Westinghouse paliwa do ukraińskich elektrowni atomowych używających dotąd paliwa z Rosji. Ukraina stara się też o amerykańską pomoc w stworzeniu własnego programu przerobu odpadów nuklearnych. Premier Tymoszenko zarządziła ostatnio podjęcie prac nad zwiększeniem wydobycia uranu i cyrkonu używanych do produkcji paliwa do elektrowni atomowych. Tymoszenko zapowiedziała też, że Ukraina zmodernizuje 15 swoich elektrowni atomowych, a dalszych 11 wybuduje do 2030 r.
Premier Litwy Algirdas Brazauskas rozmawiał z kierownictwem rosyjsko-brytyjskiego koncernu TNK-BP o inwestycji w koncern paliwowy Możejki Nafta. Wygląda więc na to, że Łukoil traci szansę na przejęcie litewskiej rafinerii. Głównym akcjonariuszem litewskiej firmy był dotąd rosyjski Jukos. Ale koncern ten znajduje się na krawędzi bankructwa zniszczony roszczeniami podatkowymi rosyjskiego fiskusa i Wilno szuka nowego inwestora strategicznego dla Możejki Nafta. Według komunikatu rządu Litwy, przedstawiciele TNK-BP potwierdzili, że są w stanie zagwarantować stabilne dostawy ropy naftowej na Litwę, dalszą modernizację rafinerii i pełne wykorzystanie jej potencjału. Litwa ma mniejszościowy pakiet 40,6% akcji rafinerii w Możejkach, ale ma prawo do akceptacji inwestora, który przejmie akcje koncernu od Jukosu. Przejęciem litewskiej rafinerii zainteresowany jest też rosyjski Łukoil. Ten koncern ma rozbudowane interesy w obwodzie kaliningradzkim (łącznie z polami naftowymi na Bałtyku) i kontrola nad rafinerią blisko Kaliningradu ma dla niego wielkie znaczenie.
Czy w razie porażki na Litwie Łukoil znów zacznie zabiegać o drugą po Możejkach rafinerię w pobliżu Kaliningradu, czyli gdański zakład Grupy Lotos? Grupa Lotos wymijająco mówi o możliwym związku z Łukoilem, przypominając, że prowadzona obecnie oferta publiczna wyklucza z niej inwestorów branżowych. Nad ewentualną ofertą Łukoilu będzie się więc zastanawiać przyszły rząd, który zapewne powoła obecna opozycja. Wybór inwestora może być przymusem dla przyszłego rządu. Grupa Lotos chce zainwestować ponad 760 mln USD w instalacje IGCC pozwalające wykorzystywać pozostałości przerobu zasiarczonej rosyjskiej ropy. Inwestor, który zdecyduje się współfinansować projekt IGCC, będzie naturalnym partnerem kapitałowym dla gdańskiej firmy.
Scottish Power zdecydował się sprzedać amerykański PacifiCorp za 9,4 mld USD. Piąty brytyjski dostawca energii zapowiedział, że 4,5 mld USD z tej kwoty trafi do akcjonariuszy. Wywołało to wzrost kursu w czasie sesji do najwyższego poziomu od września 2001 r. PacifiCorp zostanie przejęty przez MidAmerican Energy, spółkę użyteczności publicznej kontrolowaną przez Berkshire Hathaway, fundusz legendarnego Warrena Buffetta. Ten ostatni wyraził zadowolenie z transakcji. Zapewnił, że przejęcie PacifiCorp jest długoterminową inwestycją. Kurs Scottish Power rósł w trakcie sesji nawet o 8,5% Popyt jednak lekko osłabł, gdy część analityków wyraziła opinię, że za amerykańską spółkę można było uzyskać więcej. Scottish Power kupił PacifiCorp w 1999 r. za blisko 10 mld USD. W roku obrachunkowym kończącym się 31 marca miał 1,01 mld GBP zysku przed opodatkowaniem (z uwzględnieniem transakcji jednorazowych). Rok wcześniej zarobił 920 mln GBP. Kurs Scottish Power wzrósł od początku roku o 9,6%, mocniej niż paneuropejski indeks branży. Od maja ubiegłego roku wartość rynkowa spółki wzrosła o blisko 14%
Koncern Royal Dutch/Shell odkrył u wybrzeży Norwegii nowe pokłady gazu. Wielkość złoża może sięgnąć nawet 60 mld m sześc. Wystarczyłoby to na pokrycie 5-letniego zużycia w Polsce.
Firma konsultingowa Arthur Andersen nie przyczyniła się do upadku amerykańskiego potentata energetycznego Enronu - orzekł Sąd Najwyższy USA W grudniu 2001 r. doszło do jednego z największych skandali gospodarczych w historii USA - bankructwa giganta energetycznego Enronu. Winą za machinacje finansowe towarzyszące upadkowi Enronu obarczono firmę Arthur Andersen, audytora Enronu. W wyniku pozwów przeciwko Andersenowi firma zmuszona była do wypłaty olbrzymich odszkodowań. Te doprowadziły do jej bankructwa. Sąd Najwyższy uznał, że Arthur Andersen nie był sprawcą upadku Enronu. Wydaje się, że to nie koniec sprawy. Teraz to byli pracownicy Andersena mogą ubiegać się o odszkodowania.
Szwedzka grupa Vattenfall przeznaczy 8 mld sek (875 mln euro) na stworzenie między Szwecją i Niemcami największej w północnej Europie farmy wiatrowej. W szwedzkim sektorze mielizny Kriegers Flak stanie 150 wiatrowni o łącznej mocy 500-640 MW. Szwedzi liczą, że zakończą inwestycję w 2010 r.
Grupy energetyczne, francuska EdF i włoska ENEL, podpisały list intencyjny przewidujący wejście Włochów na francuski rynek energetyczny. Zgodnie z umową, ENEL kupi 35% udziałów we francuskiej SNET, należące do EdF i do innej grupy francuskiej. Włosi zastanowią się także nad budową dwóch elektrowni we Francji oraz odrębnie zapewnią dostawy prądu na Korsykę. Przejmą ponadto 12,5% udziałów w budowanej przez EdF elektrowni jądrowej we Flamarwille o mocy 1200 MW.
Szef koncernu BP John Browne zaproponował Gazpromowi przejęcie udziałów rosyjskich akcjonariuszy (50%) w spółce j.v. TNK-BP.
Konsorcjum Sachalin Energy i Hiroshima Gas podpisały umowę na dostawę gazu ziemnego do Japonii. Konsorcjum dostarczy Japończykom 210 tys. t gazu ziemnego w płynie rocznie przez 20 lat. Dostawy zaczną się w 2008 r. To piąta umowa z grupą z Japonii.
System energetyczny Rosji stanie się za siedem lat przestarzały. Modernizacja będzie kosztować od 50 do 60 mld USD, w samej Moskwie pochłonie tylko od 30 do 40 mld.
Jak poinformował Gazprom, norweski koncern energetyczny Norsk Hydro potwierdził, że chce wziąć udział w budowie gazociągu, który omijając Polskę połączy przez Bałtyk Rosję z Niemcami. O współpracy obu firm rozmawiali w Moskwie prezes rosyjskiego koncernu Aleksiej Miller i norweskiego Eivind Reiten. Norsk Hydro buduje najdłuższy gazociąg świata o długości 1,2 tys. km, którym będzie dostarczany norweski gaz do Wielkiej Brytanii. Doświadczenia z tej inwestycji mogą być wykorzystane przy budowie podobnej długości gazociągu przez Bałtyk. Norsk Hydro to kolejna firma z Europy Zachodniej, która deklaruje udział w budowie omijającego Polskę gazociągu.
Umowę o udziale w tym projekcie podpisał już z Gazpromem niemiecki koncern chemiczny BASF. Zainteresowanie zadeklarowały też niemiecki koncern eneregtyczny E.ON/Ruhrgas i francuski Gaz de France. Prezes Gazpromu rozmawiał z szefem brytyjskiego koncernu BP lordem Johnem Brown o udziale BP zarówno w budowie bałtyckiego gazociągu, jak i sprzedaży gazu dostarczanego tą rurą w Wielkiej Brytanii.
Radykalny przywódca czeczeńskich separatystów Szamil Basajew oświadczył, że to jego bojownicy dokonali operacji w podstacji energetycznej, w następstwie czego doszło do wielkiej awarii w Moskwie. Oświadczenie Basajewa pojawiło się na stronie internetowej czeczeńskich separatystów. - Wynik przeszedł nasze oczekiwania - powiedział Basajew o następstwach operacji. Po awarii minister przemysłu i energetyki Wiktor Christienko oświadczył, że nie ma podstaw, by sądzić, że wybuch i pożar na podstacji energetycznej „Czagino”, który spowodował przerwę w dostawach prądu, był następstwem aktu terrorystycznego.
Czechy zakończą wydobycie rudy uranowej. Jak poinformowało czeskie ministerstwo przemysłu i handlu, ostatnia kopalnia uranu Dolni Rożince k. Jihlavy zostanie ostatecznie zamknięta w przyszłym roku ze względu na wysokie koszty wydobycia. W całych Czechach znajdują się jeszcze duże zasoby złóż uranu. Są jednak zlokalizowane na dużych głębokościach, a ich eksploatacja jest nieopłacalna. U naszych południowych sąsiadów wydobywano rudy uranu metodami przemysłowymi od 60 lat. Uzyskano w tym czasie 109 tys. t czystego surowca. Większość przerabiana była w Związku Radzieckim dla potrzeb przemysłu zbrojeniowego, a pozostała część na paliwo dla elektrowni jądrowych.
Kazachstan może zaangażować się w budowę rurociągu z Ukrainy do Polski, który posłuży do transportu ropy kaspijskiej. Taką deklarację złożył prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew po spotkaniu z ukraińskim przywódcą Wiktorem Juszczenko. W czasie konferencji prasowej powiedział, że jego kraj jest zainteresowany, by istniejący na Ukrainie rurociąg z Odessy do Brodów został przedłużony do Polski. Istnieje plan budowy nowego odcinka z Brodów do Płocka, gdzie zetknąłby się z działającym od lat ropociągiem, biegnącym do Gdańska. Tym sposobem ropa z rejonu Morza Kaspijskiego mogłaby być transportowana przez polski port i Bałtyk do Europy Zachodniej.
Były szef rosyjskiego koncernu naftowego Jukos, Michaił Chodorkowski, został uznany za winnego przestępstw finansowych i skazany na karę dziewięciu lat pozbawienia wolności. Na dziewięć lat skazano też drugiego oskarżonego Płatona Lebiediewa. Zarówno Chodorkowskiego, jak i Lebiediewa uznano za winnych sześciu zarzucanych im czynów. Pięć lat w zawieszeniu orzeczono wobec trzeciego oskarżonego, Andrieja Krajnowa. Orzeczenie sądu ma blisko tysiąc stron. Obrońcy zapowiedzieli międzynarodową kampanię w obronie Chodorkowskiego.
Rząd Finlandii sprzedał 7,2% akcji koncernu energetycznego Fortum, jednej z największych nordyckich firm energetycznych. Państwo utrzymało jednak kontrolę nad Fortum. Na transakcji sprzedaży, dokonanej za pośrednictwem Citigroup, Finlandia zarobiła ok. 777 mln euro. Obecnie państwo ma 51,7% akcji Fortum i może jeszcze zarobić nieco na tej spółce. W 1998 r. parlament Finlandii zgodził się na prywatyzację Fortum, ale postanowił, że w rękach państwa ma pozostać co najmniej 50,1% akcji koncernu.
Komisja Europejska zbada poziom konkurencji na europejskim rynku bankowych usług detalicznych, ubezpieczeń oraz w energetyce. Na 17 czerwca Komisja zapowiedziała oficjalnie rozpoczęcie dochodzenia w sprawie konkurencyjności na rynku dostaw gazu i prądu.
Novatek, rosyjska firma gazowa, której 25% akcji chce kupić francuski koncern naftowy Total, zamierza w najbliższym czasie podpisać umowę o współpracy z Gazpromem. W ocenie brytyjskiej i rosyjskiej prasy, może to zablokować ogłoszone we wrześniu 2004 r. plany francuskiego koncernu związane z kupnem akcji Novatek.
Zgodnie z zapowiedzią holding kontrolowany przez Gazprom, rosyjskiego monopolistę gazowego, kupił ponad 50% akcji „Izwiestii”, jednej z najbardziej opiniotwórczych gazet w Moskwie. O zakupie poinformowało radio Echo Moskwy, które również należy do Gazpromu. Wysokość transakcji nie jest znana. Niektórzy eksperci wyceniali wartość gazety na 40 mln USD.
Czy dzieci mieszkające w pobliżu trakcji energetycznych są bardziej narażone na białaczkę? Takie ryzyko istnieje - dowodzą angielscy uczeni na łamach „British Medical Journal”. Organizatorzy 15-letniego programu badawczego poświęconego nowotworom dziecięcym w Wielkiej Brytanii ogłosili, że spośród znanych czynników ryzyka mieszkanie w pobliżu źródeł pola magnetycznego nie jest główną - jeżeli w ogóle jest - przyczyną białaczki u dzieci. Opisane badania - największe do tej pory w tej dziedzinie - przeprowadzili naukowcy z Grupy Badań nad Nowotworami Dziecięcymi Uniwersytetu w Oksfordzie kierowani przez Geralda Drapera. Prześledzili oni historie chorób 29081 dzieci w wieku do 14 lat, które przyszły na świat w Anglii i Walii pomiędzy 1962 a 1995 r. 9700 spośród nich zachorowało na białaczkę, 6605 miało guza centralnego systemu nerwowego, a 12776 - inne nowotwory.
Wszystkie te dzieci porównano z taką samą grupą ich zdrowych rówieśników pod kątem płci, daty, miejsca urodzenia i zamieszkania. Okazało się, że dzieci, które od urodzenia żyły w odległości bliższej niż 200 m od linii wysokiego napięcia, częściej chorowały na nowotwory niż ich rówieśnicy, którzy mieszkali z dala od takich instalacji (w odległości co najmniej 600 m). W przypadku tych pierwszych ryzyko zachorowania na białaczkę było większe aż o 70%. W przypadku innych nowotworów obecność trakcji nie miała wpływu na stan zdrowia dzieci. Czy są więc powody do obaw? Sami autorzy doniesienia są bardzo ostrożni. - Nie jesteśmy do końca pewni, na ile opisana przez nas zależność jest przypadkowa i czy w przyszłości nie trzeba będzie zrewidować naszych wyników. Konieczne są dalsze badania - uspokaja Gerald Draper. Ponadto z tych obecnych wynika, że na 400-420 przypadków dziecięcej białaczki notowanych w Anglii i Walii każdego roku tylko pięć, a więc ledwie 1% wszystkich, byłoby spowodowanych bliską obecnością linii wysokiego napięcia.
Dokończenie znajdziesz w wydaniu papierowym. Zamów prenumeratę miesięcznika ENERGIA GIGAWAT w cenie 108 zł za cały rok, 54 zł - za pół roku lub 27 zł - za kwartał. Możesz skorzystać z formularza, który znajdziesz tutaj
Zamów prenumeratę
|
|
|
|