Aktualności
|
|
Informacje
Numery
Numer 12/2005
Węgiel czysty pod każdym względem
|
|
W ostatnich latach błyskawicznie rozrasta się rynek kotłów niskoemisyjnych. Z jednej strony poszukiwanie efektywnych i jak najtańszych sposobów ogrzewania, a z drugiej rosnące wymagania związane z ochroną środowiska wpłynęły na rozwój całej branży.
|
Nowoczesne rozwiązania techniczne powodują, że kotły muszą być zasilane węglem o odpowiednich parametrach jakościowych. Od kilku lat rośnie popyt na tzw. węgle kwalifikowane, a od niedawna coraz większą popularnością cieszy się węgiel paczkowany: wygodny i czysty w użyciu, a przeznaczony zarówno dla klientów indywidualnych, jak i nieco większych kotłowni w sklepach czy szkołach. Na tym rynku rywalizuje kilka produktów, m.in. Ekoret proponowany przez Katowicki Holding Węglowy, Retopal Kompanii Węglowej i Energo-ret mysłowickiej spółki Euro-Energia.
Ekowęgiel w natarciu
Nowoczesne rozwiązania technologiczne są już czyste nie tylko pod względem ekologicznym (i wymagają wysokiej jakości paliw), ale także pod względem obsługi kotłów, zdecydowanie mniej uciążliwej niż w przypadku starszych produktów. Instalowane kotły coraz częściej są już zabudowywane w schludnych, wykafelkowanych kotłowniach, a ich użytkownicy życzą sobie, by w takich warunkach węgla "nie było widać". Z takiej potrzeby zrodził się popyt na węgiel konfekcjonowany, czyli paczkowany. Paczkowane są zarówno sortymenty grube, jak i średnie.
Realizując swoją politykę zbytu, Katowicki Holding Węglowy nastawił się na produkcję paliw kwalifikowanych, czyli paliw wysokiej jakości o powtarzalnych parametrach jakościowych. Rynek wymagał stworzenia nowego produktu, nie kojarzącego się ze stereotypem czarnego, brudnego i kopcącego węgla, za to dostosowanego do wprowadzanych na rynek nowoczesnych technologii spalania. Wraz z rozwojem nowych technologii pojawiające się rozwiązania wykorzystują wciąż nowe sortymenty węgla, więc naturalnym zjawiskiem jest przygotowywanie odpowiednich paliw kwalifikowanych. Najbardziej znanym produktem KHW jest Ekoret - paliwo dla nowoczesnych kotłów retortowych.
W zasadzie pierwszymi odbiorcami konfekcjonowanego węgla byli odbiorcy zagraniczni: Austriacy, Niemcy, Węgrzy. Zaczęli importować węgiel paczkowany, a wraz ze wzrostem popytu zaczęły powstawać w kopalniach skupionych w holdingu paczkowalnie w kopalniach m.in. "Wieczorek" i Wujek" oraz w Katowickim Węglu, gdzie konfekcjonuje się sortymenty średnie dla kotłów retortowych (znany Ekoret) oraz węgiel dla innego rodzaju automatycznych kotłów: nowe paliwo o nazwie Ekofins, o sortymencie zbliżonym do miału węglowego, ale o wysokiej wartości opałowej i niskiej zawartości siarki.
Kompania Węglowa jako paliwo kwalifikowane proponuje Retopal produkowany w KWK Piast. Sprzedaż Retopalu wrosła od 22 tys. ton w 2002 r. przez 129 tys. ton w roku 2003, i osiągnęła 270 tys. ton w 2004 r. W kopalni Piast uruchomiono linię do paczkowania Retopalu o wydajności 9 ton na godzinę (w tym czasie można wyprodukować 360 25-kilogramowych worków). W promieniu kilkunastu kilometrów od Bierunia Retopal dostarczany jest odbiorcom bezpłatnie.
Konfekcjonowaniem zajmuje się też spółka Euro-Energia. Najciekawszym elementem jej oferty jest Energo-ret - konfekcjonowany węgiel (ekogroszek) wysokiej jakości pochodzący z kopalni Kazimierz- Juliusz. To prawdopodobnie jedyna firma zajmująca się paczkowaniem, która zdecydowała się przesiewać ekogroszek. Pracująca drugi sezon maszyna pozwala odsiać miał i frakcję 0-6 mm. Tak przygotowany produkt trafia do automatu do paczkowania połączonego z automatyczną wagą. Dzięki przesianiu węgla i pozbyciu się miału uzyskuje się większą kaloryczność produktu finalnego jednocześnie usuwając wraz z miałem siarkę i popioły. Cena tak przygotowanego paliwa konfekcjonowanego osiąga poziom 500 zł za tonę, jednak wyższą cenę rekompensuje wysoka jakość, dzięki której węgiel doskonale się spala (zawartość popiołu wynosi ok. 4,5%, a siarki ok. 0,6%). Euro-energia zużywa też swój produkt na własne potrzeby.
Węgiel konfekcjonowany kupują przede wszystkim indywidualni odbiorcy, ale także małe i średnie kotłownie, np. w domkach jednorodzinnych czy szkołach. Istnieje też grupa odbiorców zagranicznych o statusie autoryzowanych sprzedawców, z którymi współpracuje KHW. Znajdują się oni przede wszystkim w Niemczech, Austrii, Czechach, na Słowacji i na Węgrzech.
W sieci sprzedaży
Dla małych odbiorców, jak szkoły, szpitale, lokalne kotłownie zużywające po 100-200 ton węgla KHW stworzyło sieć autoryzowanych sprzedawców. Sieć ma już 10 lat, sprawdziła się i funkcjonuje bardzo dobrze. Kontakt z przedstawicielami sieci odbywa się poprzez specjalny portal internetowy: funkcjonują tu zaawansowane rozwiązania zawierania transakcji, bezpieczeństwa i autoryzacji łącznie z zastosowaniem podpisu elektronicznego. Firmy korzystając z portalu ustalają terminy odbioru towaru, informują o personaliach osób upoważnionych do transakcji, podają dane samochodu itd. W ten sposób powstał przejrzysty system eliminujący wszelkie działania niepożądane i zapewniający szczelną, kontrolowaną sprzedaż.
Sieć obejmuje ok. 500 składów opałowych na terenie całego kraju. W takiej sytuacji pojawiające się jeszcze przed kopalniami kolejki tworzone są wyłącznie przez grupę nabywców, którzy nie chcą zaopatrywać się inaczej i z "domokrążnej" sprzedaży węgla uczynili sposób na życie: kupują trochę węgla dobrej jakości, mieszają z węglami odpadowymi i prowadzą handel bezpośredni. Nie mając składów, nie płacąc podatku VAT, nie zatrudniając pracowników mogą oferować towar po niższej cenie. Jednak jest to węgiel bardzo niskiej jakości, nie nadaje się jako paliwo do nowoczesnych kotłów, a efekty jego spalania są mizerne (o czym konsumenci często przekonują się za późno). Co więcej: tak oferowany węgiel nie jest znacząco tańszy. Różnica to brak marży pobieranej przez autoryzowanych sprzedawców, czyli ok. 5% - 8% ceny kopalnianej (20 do 30 zł/t). Składy opałowe to dla klienta gwarancja jakości, a holding narzuca sprzedawcom swoje wymagania, żądając m.in. posiadania odpowiednio zabezpieczonego składu i wagi, określenia obszaru działania, listy udokumentowanych odbiorców i spełnienia standardów finansowych. Kto nie spełnia warunków traci autoryzację i zostaje usunięty z sieci sprzedaży. KHW dba też o właściwe rozłożenie punktów sprzedaży, tak aby ich właściciele musieli konkurować, ale nie tworzyli zbyt rozproszonego i drobnego rynku.
Dzięki podobnej sieci swoje produkty sprzedaje Kompania Węglowa, a sieć dystrybucji zbudowała także Euro-Energia. Punkty dystrybucyjne znajdują się m.in. w Bielsku-Białej, Zakopanem, Częstochowie, Wrocławiu i Poznaniu. W sumie z firmą współpracuje ok. 20 dystrybutorów w Polsce i 3 na Słowacji. Spółka planuje także wejście na rynek czeski.
Dokończenie znajdziesz w wydaniu papierowym. Zamów prenumeratę miesięcznika ENERGIA GIGAWAT w cenie 108 zł za cały rok, 54 zł - za pół roku lub 27 zł - za kwartał. Możesz skorzystać z formularza, który znajdziesz tutaj
Zamów prenumeratę
|
|
|
|