Aktualności
|
|
Informacje
Numery
Numer 01/2006
LNG tańszy niż z rury
|
|
Jak wynika z najnowszych danych, którymi dysponuje Urząd Regulacji Energetyki, w 2004 roku średnia cena LNG spadła poniżej poziomu średniej stawki gazu dostarczanego transportem gazociągowym.
|
I tak gaz transportowany rurociągami był o 9 proc. droższy od gazu dostarczanego w formie skroplonej. Np. w Belgii płacono średnio 147,8 USD/1000 m sześc. gazu uzyskanego z rozprężenia LNG, podczas gdy taka sama ilość gazu „z rury” kosztowała 153,9 USD/1000 m sześc. W Hiszpanii płacono 139,6 USD/1000 m sześc. LNG i 157,8 USD/1000 m sześc. gazu rurociągowego. W Polsce LNG z Odolanowa sprzedawany był w 2004 roku po ok. 650 zł za tonę bez kosztów transportu i załadunku.
Na koszt LNG składa się: wydobycie i przesył gazu ziemnego do terminalu LNG (15-20 proc.), obróbka gazu, skraplanie, załadunek i magazynowanie (20–45 proc.), transport morski (20–30 proc.), terminal odbiorczy: wyładowanie, magazynowanie, regazyfikacja i dystrybucja (15–25 proc.)
Obecnie łączne koszty własne zamykają się kwotą 100–121,4 USD/1000 m sześc. podczas gdy z początkiem lat dziewięćdziesiątych kształtowały się w przedziale 125-146 USD/1000 m sześc. To efekt doskonalenia technologii, oszczędności w procesach uszlachetniania i transportu, a także walki o prawo miejsca na rynku. Jest, rzeczą naturalną, że koszty ponoszone na wszystkich etapach przetwarzania, transportu i dystrybucji muszą być odzwierciedlane w końcowej cenie produktu.
Dokończenie znajdziesz w wydaniu papierowym. Zamów prenumeratę miesięcznika ENERGIA GIGAWAT w cenie 108 zł za cały rok, 54 zł - za pół roku lub 27 zł - za kwartał. Możesz skorzystać z formularza, który znajdziesz tutaj
Zamów prenumeratę
|
|
|
|