|
Aktualności
|
|
Informacje
Numery
Numer 08/2006
CEZ wraca do pomysłu wprowadzenia akcji na warszawską giełdę
|
|
|
Autor: opr. red.
|
Data publikacji: 22.08.2006 21:26
|
|
PEC Sp. z o.o. - tyska gminna firma ciepłownicza należąca do grupy PKE SA - chce sprywatyzować Elektrociepłownię Tychy SA, w ramach konsorcjum z partnerem finansowym Energo-Utech SA. Sytuacja energetyczna w niespełna 140-tysięcznych Tychach zyska w ten sposób na stabilności.W ramach procesu prywatyzacji Ministerstwo Skarbu Państwa dopuściło do drugiego etapu 4 oferentów, którzy przeprowadzą „due dilligence” w spółce i będą mieli możliwość złożenia wiążących ofert. PEC Sp. z o.o. z Tychów zakończyła to badanie 9 czerwca.
|
CEZ wraca do pomysłu wprowadzenia akcji na warszawską giełdę. - Myślimy, że będzie to możliwe w drugiej połowie tego roku – powiedział podczas wczorajszej wizyty w Krakowie prezes spółki Martin Roman. Szef CEZ-u uczestniczył w uroczystym odebraniu kluczy do dwóch polskich spółek: Elektrowni Skawina i Elektrociepłowni Elcho, których zakup Czesi sfinalizowali pod koniec maja br. Podczas uroczystości prezes Roman powiedział: - Polska jest dla nas najważniejszym krajem na drodze do stania się numerem jeden w Europie Środkowej i Wschodniej. Koncern chce wziąć także udział w prywatyzacji: elektrowni w Kozienicach i Dolna Odra, Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin, a także Katowickiego Holdingu Węglowego. - Liczymy, że polski rząd rozpocznie procesy umożliwiające wejście inwestorów na te tereny - stwierdził M. Roman.
CEZ wraca także do pomysłu debiutu na GPW. PO tym jak 18 maja wstrzymał plany tłumacząc swą decyzję zawirowaniami na w handlu prawami do emisji dwutlenku węgla.
21 czerwca br. Walne Zgromadzenie Członków Polskiej Izby Paliw Płynnych wybrało nowe Władze Statutowe na lata 2006 -2008. Stanowisko Prezesa Polskiej Izby Paliw Płynnych, objęła Halina Pupacz.
Ministerstwo Skarbu Państwa otrzymało od czeskiego koncernu energetycznego CEZ ofertę kupna akcji Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (PAK) i dwóch kopalni węgla brunatnego zaopatrujących w paliwo tę spółkę CEZ złożył ofertę na 50% akcji PAK, czyli wszystkie posiadane przez resort walory i na większościowe pakiety akcji kopalni „Konin” i „Adamów”, prawdopodobnie na 80%. Obecnie te dwie kopalnie, które zaopatrują PAK w węgiel brunatny są jednoosobowymi spółkami Skarbu Państwa.
W Akademii Górniczo-Hutniczej podpisano wstępne porozumienie o powołaniu Małopolsko-Podkarpackiego Klastra Czystej Energii. Klaster ma być platformą współdziałania przedsiębiorstw samorządów, uczelni wyższych oraz tzw. instytucji otoczenia biznesu, w celu pozyskania czystej energii dla mieszkańców obu województw. Czysta energia pochodząca z różnych źródeł (m.in. energia wiatrowa, geotermalna, słoneczna, wodna uzyskana z biomasy) ma zapewnić "wysoką jakość życia mieszkańców w czystym i bezpiecznym środowisku". Udział w klastrze biorą urzędy marszałkowskie województw małopolskiego i podkarpackiego, uczelnie państwowe (AGH, Politechnika Krakowska, Politechnika Rzeszowska, Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Krośnie), jednostki badawcze Polskiej Akademii Nauk (Instytut Fizyki Jądrowej), instytuty naukowe (Instytut Nafty i Gazu), agencje i fundusze (Małopolska Agencja Rozwoju Regionalnego, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska) oraz przedsiębiorstwa energetyczne i gazownicze (Enion, Rzeszowski Zakład Energetyczny, Elektrociepłownia Kraków, Elektrownia Stalowa Wola, PGNiG, Energetyka Dwory i in.).
Węgierska spółka EMFESZ jest pierwszym większym podmiotem, który zdecydował się konkurować z krajowym potentatem gazowym - PGNiG. Wejście na nasz rynek spółka rozpoczęła w marcu tego roku, podpisując umowę na dostawy gazu do Zakładów Azotowych Puławy. Już wtedy zapowiadała, że to nie koniec. Jak powiedział rosyjskiemu dziennikowi Vedomosti większościowy udziałowiec spółki Dimitrij Firtasz - Przygotowujemy się do przeprowadzenia oferty akcji EMFESZ-u. Dojdzie do niej prawdopodobnie na giełdzie węgierskiej. Firtasz jest też jednym z głównych udziałowców zarejestrowanej w Szwajcarii spółki RosUkrEnergo będącej jednym z największych dostawców gazu ziemnego w Europie Środkowej. Kontrolowana w połowie przez rosyjski Gazprom firma dostarcza błękitne paliwo z Turkmenistanu do Europy Środkowowschodniej, w tym na Węgry i do Polski.
Zdaniem ekspertów paliwowych polityka energetyczną rządu jest niewłaściwa. Uważają, że Polska ma małe szanse na uniezależnienie się od dostaw gazu i ropy z Rosji. Ostrzegają też, że obecne pomysły na dywersyfikację są nierealistyczne. Uzależnienie Polski od dostaw z Rosji resort gospodarki uważa za główne zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego kraju. Urzędnicy twierdzą, że budowa gazociągu łączącego Rosję z Niemcami pogorszy pozycję Polski. Rząd wspiera udział PGNiG w gazociągu norweskim i budowę terminalu skroplonego gazu, aby zwiększyć ilość kierunków, z których nasz kraj czerpie surowce.
W Tymieniu (Zachodniopomorskie) zbudowano największą w Europie Środkowej Farmę Wiatrową. Farma składa się z 25 turbin wiatrowych, z których każda ma moc 2 MW co daje w sumie 50 MW.
Ostrowski Zakład Ciepłowniczy otrzymał z EKOFUNDUSZU dotację w wysokości 8 mln zł 720 tys. zł do nowatorskiego projektu budowy źródła ciepła i energii elektrycznej w technologii ORC Projekt OZC S.A. polega na likwidacji jednego kotła węglowego i wybudowaniu w tym miejscu źródła skojarzonego do produkcji ciepła i energii elektrycznej z wykorzystaniem technologii ORC (organiczny cykl Rankina). Celem projektu jest redukcja zanieczyszczeń w rejonie Ostrowa Wielkopolskiego, produkcja tzw. zielonej energii elektrycznej, poprawa efektywności produkcji ciepła a także tworzenie popytu na biomasę przez aktywizację obszarów wiejskich.
Firmy, które kupiły przedsiębiorstwa od Skarbu Państwa, wyłożyły na ich rozwój dwa razy wyższą kwotę, niż zobowiązały się w umowach – pisze Rzeczpospolita powołując się na dane Ministerstwa Skarbu. Z ministerialnych statystyk wynika, że zagraniczne koncerny, kupując państwowe firmy w Polsce, deklarują większe inwestycje niż rodzimi przedsiębiorcy. Ci pierwsi zobowiązali się zainwestować średnio 1,25 zł na każdą złotówkę wydaną na zakup akcji, ci drudzy znacznie mniej - 69 groszy. Rzeczpospolita wymienia w gronie solidnych inwestorów, którzy wydali więcej na inwestycje niż wynika to z ich zobowiązań prywatyzacyjnych, miedzy innymi niemiecką grupę RWE, która kupiła Stoen oraz Vattenfall.
RWE miała przeznaczyć do końca ubiegłego roku 337 mln zł na inwestycje w środki trwałe, z umowy wywiązała się z ponad 24-milionową nadwyżką. Również szwedzki Vattenfall, który na kupno Górnośląskiego Zakładu Energetycznego i Elektrociepłowni Warszawskich wydał 1,6 mld zł, wywiązuje się z zobowiązań. Do 2011 r. w obu firmach Szwedzi mają zainwestować ok. 3,8 mld zł. - Kupując akcje GZE, zobowiązaliśmy się do zainwestowania w ciągu dwóch pierwszych lat 260 mln zł, a wydaliśmy 313 mln zł. W Elektrociepłowniach Warszawskich również wywiązujemy się z zobowiązań z nadwyżką - w ciągu pięciu lat od prywatyzacji mieliśmy zainwestować 80 mln dolarów, a wydaliśmy 162 mln dolarów - wylicza Piotr Kędzierski, wiceprezes Vattenfall Poland.
Wiceprezes holdingu, BOT Górnictwo i Energetyka, Jerzy Łaskawiec, powiedział, że do uruchomienia budowy XIII bloku w Elektrowni Bełchatów pozostał ostatni krok. W najbliższych dniach będą obradować komitety kredytowe niemieckiego Hermesa i francuskiego Coface, które mają „przyklepać" finansowanie. To otworzy nam drogę do rozpoczęcia budowy. Inwestycja jest warta 1 mld euro. Jak twierdzi Mariusz Różacki, prezes Rafako: -My już mamy zapewniony portfel zleceń, ale prace dla Elektrowni Bełchatów również zdołamy wykonać. Z 1 mld euro na Rafako przypadnie ok. 180 mln euro.
Katowicka spółka Elektrobudowa zajmie się przebudową rozdzielni na terenie warszawskich elektrociepłowni Siekierki i Żerań. Wartość obu kontraktów wynosi 13,9 mln zł. Prace mają się zakończyć w grudniu przyszłego roku.
6. lipca podczas wizyty w Turcji, Marszałek Sejmu, Marek Jurek rozmawiał z ministrem energetyki i zasobów naturalnych Turcji Hilmim Gulerem o współpracy energetycznej, w tym projekcie rurociągu Nabucco. Marszałek potwierdził polskie zainteresowanie budową rurociągu, zwłaszcza "tak strategiczne projekty jak Nabucco, które w Polsce były do tej pory traktowane jako bardzo odległe, mają niedaleką i konkretną możliwość realizacji". Gazociąg Nabucco ma uniezależnić Europę Środkową od dostaw surowców rosyjskich, poprzez transport gazu ziemnego z basenu Morza Kaspijskiego. Rozmawiano także o wykorzystaniu klasycznych źródeł energii, takich jak węgiel i jego przetwarzaniu na ropę naftową, a także współpracy w sektorze energetyki jądrowej. - Będziemy mogli podjąć wspólne działanie w tym zakresie - powiedział turecki minister. Wyraził także nadzieję, że spotkanie z marszałkiem naszego Sejmu wzmocni i zintensyfikuje kontakty Polski i Turcji w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego.
Walne zgromadzenie akcjonariuszy Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin zadecydowało, o przeznaczeniu zeszłorocznego zysku na zasilenie kapitału zapasowego.
Firma J&S, która dostarcza m.in. polskim rafineriom rosyjską ropę naftową, poinformowało że od niedawna ropę wydobywaną w Kazachstanie wysyła przez Polskę do Stanów Zjednoczonych. Gdański Naftoport to jedyny port przeładunkowy ropy w Polsce i gwarancja energetycznego bezpieczeństwa kraju. Gdyby wstrzymane zostały dostawy ropy ze Wschodu, to surowiec dla polskich rafinerii np. z krajów arabskich mógłby być przywożony statkami właśnie do Gdańska. Najczęściej ropa przez Naftoport płynie w odwrotnym kierunku - tankowce przypływają do Polski puste, a wypływają wyładowane ropą pochodzącą z Rosji.- 270 tys. ton ropy Urals, która trafi na tankowiec, pochodzi ze złóż w Kazachstanie. Statek popłynie do USA - mówi Bartosz Kurek z biura prasowego firmy J&S.
Według Kurka po tej transakcji J&S będzie największym dostawcą kazachskiej ropy na amerykański rynek. Kurek opowiada, że J&S wysyła wschodnią ropę przez Gdańsk nie tylko do Stanów. - Drogą morską transportujemy ją do Chin, a także do innych krajów europejskich - mówi.
Grzegorz Pawłaszek, dotychczasowy prezes należącego do PKE, Południowego Koncernu Węglowego został powołany na stanowisko prezesa Kompanii Węglowej. Grzegorz Pawłaszek ma 52 lata. Jest absolwentem Politechniki Śląskiej na wydziale górniczym. Był on do chwili obecnej prezesem utworzonego w 2004 roku przez PKE Południowego Koncernu. PKW zatrudnia 5,5 tys. pracowników, wydobywa ponad 5 mln ton węgla rocznie, w ubiegłym roku miał ok. 21 mln zł zysku netto. Kompania Węglowa zatrudnia 68,7 tys. osób w 17 kopalniach. Jej zdolności wydobywcze to ponad 53 mln ton węgla rocznie. W 2005 miała 254 mln zł zysku netto. Nowy prezes wśród priorytetów swojego działania wymienił m.in. szukanie porozumienia ze stroną społeczną w sprawie nowego układu zbiorowego pracy, a także wzmocnienie marketingu i poszukiwanie nowych rynków zbytu dla węgla, alternatywnych dla nieopłacalnego eksportu. Pawłaszek chce ustabilizować sytuację finansową obciążonej długami firmy.
BOT Górnictwo i Energetyka S.A., realizując w ramach swoich celów integracyjnych centralizację handlu energią elektryczną, przejmuje stopniowo funkcje Operatora Handlowo - Technicznego ze spółek parterowych Grupy BOT. Pełnienie funkcji OHT wiąże się z realizacją projektu budowy Centralnego Systemu Obrotu Energią Elektryczną. Wdrożenie systemu powierzono firmie Transition Technologies S.A. Celem projektu jest zbudowanie jednolitego, centralnego systemu informatycznego wspierającego procesy biznesowe związane z prowadzeniem hurtowego handlu energią elektryczną w Grupie BOT. Funkcjonalność systemu obejmie m.in. systemy WIRE oraz system wspomagania podejmowania decyzji operatywnych związanych z wytwarzaniem energii elektrycznej oraz optymalizacją transakcji na poszczególnych segmentach rynku energii. W wyniku realizacji zadania zostaną także zbudowane interfejsy z systemami spółek parterowych wchodzących w skład Grupy BOT, zarówno po stronie procesów ekstrakcji danych z systemów źródłowych, zlokalizowanych w spółkach parterowych, jak również w zakresie obsługi wybranych procesów biznesowych handlu energią realizowanych w tych spółkach. Architektura Systemu oparta o moduły systemu LUX pozwala na udostępnienie wybranych funkcjonalności spółkom parterowym wchodzącym w skład Grupy BOT. Do końca sierpnia 2006 zostaną wdrożone podstawowe moduły dziedzinowe (WIRE, zarządzanie kontraktami i grafikowanie) umożliwiające realizację funkcji OHT przez Spółkę BOT Górnictwo i Energetyka S.A dla wszystkich elektrowni Grupy BOT. Wdrożenie pełnej funkcjonalności Systemu przewidywane jest na koniec bieżącego roku. Finalnie Centralny System Obrotu Energią elektryczną, oprócz procesów wymiany danych, zarządzania kontraktami i grafikowania, obejmie takie obszary jak: wizualizacja on-line bieżącego stanu jednostek wytwórczych w Grupie BOT, zarządzanie ryzykiem w transakcjach handlu energią, prognozowanie zapotrzebowania i cen, rozliczenia i fakturowanie sprzedaży oraz procesy raportowania i analizy danych. System pozwoli Grupie BOT sprawnie konkurować na rynku energii i podniesie jakość współpracy z kontrahentami, a w przyszłości również z odbiorcami indywidualnymi.
Nowy zarząd PSE ma ambitny plan. W 2,5 roku chce skonsolidować Polską Grupę Energetyczną, zrestrukturyzować ją i wprowadzić na giełdę. Jacek Socha, prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE), nie ma wątpliwości, jak należy interpretować niedawną uchwałę tzw. zespołu sterującego ds. realizacji programu dla energetyki, kierowanego przez Piotra Woźniaka, ministra gospodarki. - Wyznaczenie PSE na integratora Polskiej Grupy Energetycznej (PGE) oznacza, że będzie realizowana koncepcja konsolidacji zaproponowana przez PSE, ale z uwzględnieniem uzgodnień z partnerami — mówi Jacek Socha.
— Najpierw planowany jest aport akcji pozostałych spółek — holdingu BOT Górnictwo i Energetyka, Zespołu Elektrowni Dolna Odra i ośmiu dystrybutorów energii — do PSE. Potem przekażemy skarbowi państwa spółkę PSE-Operator w formie dywidendy rzeczowej, a na końcu uskarbowimy majątek przesyłowy w drodze podziału PSE — dodaje Paweł Urbański, wiceprezes PSE odpowiedzialny za strategię i obrót energią. Realizacja rządowego programu konsolidacji energetyki jest już mocno spóźniona, więc PSE będą musiały przyspieszyć prace. Nowy zarząd spółki jest jednak dobrej myśli. Przekonuje, że z konsolidacją zdąży do końca roku. - To pierwszy krok. Następnym będzie restrukturyzacja PGE, z którą chcemy uporać się w 2007 r. W 2008 r., prawdopodobnie w drugiej połowie, spółka będzie mogła zadebiutować na giełdzie — uważa Paweł Urbański. Kapitalizacja PGE ma sięgnąć 9,8 mld EUR. Będzie największą polską firmą notowaną na GPW.
Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów stwierdził, że Enion łamał prawa klientów i nałożył na częstochowski zakład energetyczny 100 tys. zł kary. Decyzja jest odpowiedzią na list wysłany przez Wojciecha Krogulca, rzecznika konsumentów w Częstochowie, który prawie rok temu po licznych skargach klientów Enionu S.A. powiadomił UOKiK. Zarzucił on zakładowi nadużywanie pozycji monopolisty. Enion wyłączał prąd osobom podejrzewanym o nielegalny pobór oraz bez decyzji sądu żądał zapłacenia kary w zamian za wznowienie dostaw energii. Praktyki te przybrały na sile wiosną ubiegłego roku, gdy na rynku pojawiły się magnesy neodymowe, a kontrolerzy masowo sprawdzali liczniki.
UOKiK potwierdził fakt, że zakład nie miał prawa postępować w ten sposób i nałożył 100 tys. zł kary. Wojciech Krogulec przyznał, że może to być podstawa do roszczeń dla odbiorców, którzy przestraszyli się gróźb energetyków i niesłusznie zapłacili kary.
20 lipca zarząd Południowego Koncernu Energetycznego SA powołał Andrzeja Szymkiewicza na stanowisko prezesa zarządu Południowego Koncernu Węglowego SA. Zgodnie ze statutem PKW SA - zarząd PKE SA posiada kompetencje wyboru i dokonywania zmian w zarządzie spółki węglowej należącej do Grupy Kapitałowej PKE. Andrzej Szymkiewicz do tej pory był wiceprezesem PKW.
Część składowiska odpadów w Rokitnie koło Lublina zamieni się w zielone wzgórze, a ulatniający się ze śmieci gaz będzie przetwarzany na energię elektryczną. Prezydent Lublina podpisał z wojewodą umowę o dofinansowaniu tej inwestycji przez Unię Europejską. Prace przy rekultywacji wysypiska trwają od jesieni ubiegłego roku. Z dwóch niecek na odpady, jedna jest już zapełniona i stanowi zagrożenie dla środowiska, bo wytwarza gaz. Została zamknięta, zabezpieczona folią przed deszczem i teraz jest zasypywana ziemią, na której będzie posadzona roślinność. Ale musi zostać odgazowana, dlatego w składowisku wywiercono 29 otworów, w których zbiera się gaz. Gaz będzie odsysany i filtrowany z odpadów przy pomocy specjalistycznego sprzętu, a następnie przetwarzany na energię elektryczną.
Dzięki odpadom z wysypiska w Młynku-Sobuczynie koło Częstochowy będzie wytwarzana energia elektryczna. Instalację produkującą energię z biogazu, powstającego samoistnie na składowisku odpadów, otwarto na wysypisku. Jeden z pierwszych generatorów ma moc 300 kW. Z prądu wyprodukowanego przez niego, można oświetlić 80-kilometrową drogę. W przyszłości na wysypisku będzie się wytwarzać 3,5 MW. Częstochowska spółka komunalna otrzyma 50 proc. zysku ze sprzedaży energii.
Spółki, które wejdą do PGE, mają szansę na część z 5,8 mld zł rekompensaty za utracone kontrakty długoterminowe. PKE może dostać do 1,5 mld zł, a PAK — do 1,4 mld zł. Ministerstwo Gospodarki (MG) kończy prace nad opóźnionym projektem ustawy o likwidacji kontraktów długoterminowych (KDT) w energetyce. Uwagi do propozycji resortu ma teraz przedstawić tzw. zespół sterujący odpowiedzialny za realizację rządowego programu dla energetyki. Potem projekt trafi do Brukseli. Na razie będą to jeszcze nieformalne konsultacje. Następnym etapem będą uzgodnienia międzyresortowe. Po ich zakończeniu ustawą zajmie się rząd.
Dokończenie znajdziesz w wydaniu papierowym. Zamów prenumeratę miesięcznika ENERGIA GIGAWAT w cenie 108 zł za cały rok, 54 zł - za pół roku lub 27 zł - za kwartał. Możesz skorzystać z formularza, który znajdziesz tutaj
Zamów prenumeratę
|
|
|
|
