Energetyka tradycyjna
  Energ. niekonwencjonalna
  Informatyka w energetyce
  Kraj w skrócie
   Świat w skrócie
REDAKCJA     PRENUMERATA     REKLAMA     WSPÓŁPRACA     ARCHIWUM

    SZUKAJ
   
    w powyższe pole
    wpisz szukane słowo


 Aktualności

 

Informacje Numery Numer 01/2007

Większe bezpieczeństwo dla Rosji czy zwiększenie możliwości jej wpływu na gospodarkę UE?


Europa Zachodnia pod względem wielkości zasobów ropy naftowej i gazu ziemnego zajmuje jedną z ostatnich pozycji na świecie. Złoża tych węglowodorów są rozłożone w tej części Europy nierównomiernie, większa ich część znajduje się w północno-zachodnim regionie kontynentu.

W związku z tym, że prawie 25% energii pierwotnej w krajach EU-15 jest produkowane z gazu ziemnego, zużycie którego ma tendencje wzrostową, współpraca Rosji i Unii Europejskiej w kwestii bezpieczeństwa energetycznego nabiera coraz większego znaczenia. Infrastruktura energetyczna to jeden z najważniejszych elementów tej współpracy, w którym gazociągi odgrywają jedną z głównych ról.

Gazociąg Północny jest wspólnym przedsięwzięciem rosyjskiego Gazpromu oraz niemieckich E.ON-Ruhrgas i BASF. Umowę o budowie tej zaawansowanej technologicznie magistrali, dla wielu - dość kontrowersyjnej, podpisały 8 września 2005 roku w Berlinie ww. koncerny energetyczne, w obecności prezydenta Rosji - Władimira Putina i ówczesnego kanclerza Niemiec - Gerharda Schroedera. W stworzonym konsorcjum o nazwie Northern Europe Gas Pipeline Company (od października 2006 r. nazwa została zmieniona na Nord Stream AG). Gazprom posiada 51%, natomiast .ON-Ruhrgas i BASF – po 24,5%.

Gazociąg Północny (w projektach Gazpromu „Gazociąg Północno-Europejski”) stwarza dla strony rosyjskiej zupełnie inną możliwość przesyłu gazu ziemnego do krajów Europy Zachodniej bez udziału krajów tranzytowych. Wg strony rosyjskiej pozwoli to obniżyć ryzyko uzależnienia tranzytu od krajów trzecich, obniżyć koszty przesyłu, zwiększyć bezpieczeństwo dostaw tego strategicznego surowca, zdewersyfikować eksportowe linie przesyłowe oraz połączyć bezpośrednio przesyłową sieć gazową Rosji i regionu bałtyckiego z siecią europejską. Dodatkowym argumentem jest również możliwość polepszenia zaopatrzenia w gaz ziemny krajów skandynawskich. Odcinek morski Gazociągu Północnego ma liczyć ok. 1200 km od zatoki Portowaja (obwód Wyborgski) do wybrzeża Niemiec (rejon miasta Greifswald), odcinek lądowy na terytorium Rosji ma wynieść 917 km. Budowa odcinku morskiego zostanie zrealizowana we współpracy z E.ON-Ruhrgas oraz BASF, natomiast odcinek lądowy Griazowiec – Wyborg, biegnący przez obwody wołogodski i leningradzki, Gazprom zamierza wybudować sam. Docelowo gazociąg ma się składać z dwóch linii przesyłowych o łącznej przepustowości 55 mld m3 gazu rocznie, pierwsza linia o przepustowości 27,5 mld m3, powinna być oddana do użytku w 2010 r., druga natomiast - w 2013 r. Projekt uwzględnia budowę morskich rozgałęzień gazociągowych do Finlandii, Szwecji, Wielkiej Brytanii i innych krajów.




Główną bazą surowcową dla przesyłu gazu ziemnego Gazociągiem Północnym ma być południoworosyjskie złoże gazu ziemnego, znajdujące się w Obwodzie Tiumeńskim. Zapasy tego złoża szacuje się na ponad 1 trylion m3, z których 700 mld m3 jest udokumentowane. Uważa się, że w momencie osiągnięcia mocy projektowych, będzie się tam wydobywać ok. 25 mld m3 rocznie. Finansowanie prac związanych z zagospodarowaniem tych złóż w 2004 r. było prowadzone ze środków Gazpromu w ramach przewidzianego programu inwestycyjnego. W późniejszej fazie projektu zakłada się, że do bazy surowcowej gazociągu dołączą sztokmanowskie złoża gazu ziemnego.

11 kwietnia 2005 r. w Hanowerze, w obecności prezydenta Rosji Władimira Putina oraz ówczesnego kanclerza Niemiec Gerarda Schroedera, prezes zarządu Gazpromu i prezes kierownictwa BASF podpisali memorandum, w myśl którego Gazprom zwiększa swój udział w wspólnym przedsięwzięciu z Wintershall AG (100% spółka-córka BASF), kompanii Wingas, z 35% do 50% minus jedna akcja. Między innymi Gazprom i Wintershall uzgodniły wspólne zagospodarowanie południoworosyjskiego złoża gazu ziemnego (Wintershall będzie posiadał 50% udziałów minus jedna akcja) oraz możliwość udziału innych przedsiębiorstw zachodnioeuropejskich, zdolnych do znaczącego udziału w realizacji ww. projektu. W Memorandum została ujęta umowa o udziale kompanii Wingas w projekcie Gazociągu Północnego w wysokości 49%. Zakłada się, że Wingas będzie wdrażał przyłączenie Gazociągu Północnego do niemieckiej sieci gazociągów. Koszt budowy Gazociągu Północnego, wg różnych ocen waha się w granicach 5,7–10 mld dolarów amerykańskich.

Od kilku lat prowadzi się dyskusję na temat projektu Gazociągu Północnego, który wzbudza tyle kontrowersji wśród ekologów, polityków, ekonomistów. Strona zainteresowana budową używa argumentów, dla których podstawą jest założenie, że konsumpcja gazu ziemnego w krajach zachodnioeuropejskich w następnych latach znacznie się zwiększy.


Kompania najbardziej zaangażowana w projekt, rosyjski monopolista gazowy - koncern Gazprom w 2005 roku wyeksportował do Europy 156,1 mld m3 gazu ziemnego (znacząco zwiększając eksport w stosunku do 2004 r.), zamierza wyeksportować w 2010 r. ok. 180 mld m3 w ramach już istniejących kontraktów. Wg strony rosyjskiej, można tego dokonać w oparciu o bezpośrednie połączenie rosyjskiej sieci przesyłu gazu ziemnego z konsumentami w Europie Zachodniej, pomijając kraje tranzytowe o niestabilnych gospodarkach (Białoruś, Ukraina). Pozwoli to zmniejszyć ryzyko polityczne, które zagraża stabilności eksportu do Europy Zachodniej.


Jednak ekonomiczna zasadność projektu u większości zachodnich ekspertów budzi wątpliwości. Wg Jonathana Sterna, jednego z badaczy problemów energetycznych na Uniwersytecie Oksfordzkim, Gazociąg Północny jest „demonstracją polityczną Rosji, przy tym bardzo kosztowną”. Uważa on, że już istniejące gazociągi pracują na niepełnych obrotach i potrzeba budowania nowych może pojawić się nie wcześniej, niż w 2013-2015 r. Wiadomo, że obecnie gaz rosyjski przesyła się do Europy Zachodniej przez Ukrainę (80% eksportu) oraz przez Białoruś. Fakt, iż kraje te w stopniu coraz większym wychodzą z pod kontroli Rosji, zmusza Rosję do poszukiwań alternatywnych możliwości przesyłu gazu ziemnego, które pozwoliłyby bezpośrednio związać rosyjską sieć gazową z krajami-konsumentami z Unii Europejskiej, omijając kraje tranzytowe.

Dążenie Rosji do zerwania z zależnością tranzytową od Ukrainy pojawiło się jeszcze w czasach, kiedy władze na Ukrainie sprawował prezydent Kuczma. Jednak dopiero po tzw. rewolucji pomarańczowej na Ukrainie i objęciu władzy przez Wiktora Juszczenkę, projekt Gazociągu Północnego zaczął być realizowany. I chociaż prezydent Juszczenko wielokrotnie zapewniał kraje zachodnioeuropejskie w tym, że Ukraina jest zdolna zapewnić bezpieczeństwo tranzytu surowców energetycznych, można zauważyć pewne oznaki niedowierzania wśród przywódców Unii Europejskiej. Szczególnym cieniem na zapewnienia prezydenta Juszczenki kładzie się afera z podbieraniem gazu ziemnego nieprzewidzianego w kontrakcie (określane przez stronę ukraińską jako tzw. odbiór techniczny gazu) przeznaczonego dla odbiorców w Europie w styczniu 2006 r. W odpowiedzi na naciski Rosji w sferze tranzytu gazu ziemnego, kraje tranzytowe (Ukraina i Białoruś) łączą swoje wysiłki, aby móc się temu przeciwstawić. Obecnie Ukrtransgaz i Biełtransgaz planują zharmonizować politykę taryfową w kwestii tranzytu rosyjskiego gazu przez terytorium Ukrainy i Białorusi do krajów Europy Zachodniej.

Potencjalną przepustowość ukraińskich gazociągów w kierunku Europy Środkowej i Zachodniej eksperci ukraińskiego Naftogazu oceniają na 140 mld m3 w roku, natomiast w 2005 r. przez Ukrainę przeszło do krajów Europy Środkowej i Zachodniej ponad 121 mld m3, razem z tranzytem do krajów WNP - ponad 136 mld m3.

Dokończenie znajdziesz w wydaniu papierowym. Zamów prenumeratę miesięcznika ENERGIA GIGAWAT w cenie 108 zł za cały rok, 54 zł - za pół roku lub 27 zł - za kwartał. Możesz skorzystać z formularza, który znajdziesz tutaj

Zamów prenumeratę




 



Reklama:

Komfortowe apartamenty
"business class"
w centrum Krakowa.
www.fineapartment.pl




PRACA   PRENUMERATA   REKLAMA   WSPÓŁPRACA   ARCHIWUM

Copyright (C) Gigawat Energia 2002
projekt strony i wykonanie: NSS Integrator