Aktualności
|
|
Informacje
Numery
Numer 06/2008
Intelektualne zaplecze
|
|
Autor: opr. red.
|
Data publikacji: 15.06.2008 15:05
|
Kiedyś wszystko było prostsze. Na samej górze stała Komisja Planowania przy Radzie Ministrów, która ustalała wszystkie wskaźniki makroekonomiczne, a energetyka była państwowa. Państwo miało monopol na produkcję i rozdział energii elektrycznej. Prąd elektryczny był kategorią przede wszystkim polityczną, a nie ekonomiczną. Elektryfikacja kraju, podobnie jak walka z analfabetyzmem, była zadaniem pierwszoplanowym, namacalnym dowodem skoku cywilizacyjnego i potwierdzeniem słuszności nowego ustroju.
|
Główne prace badawcze na rzecz energetyki realizował resortowy Instytut Energetyki, projektowaniem zajmowało się Głównego Biura Studiów i Projektów Energetycznych „Energoprojekt” ze swoimi oddziałami w Warszawie, Katowicach, Krakowie, Poznaniu i Gliwicach. Podział był taki: Warszawa zajmowała się elektrowniami opartymi na węglu brunatnym, hydroelektrowniami, a także energetyką jądrową. Katowice - elektrowniami zawodowymi pracującymi na węglu kamiennym, zaś Gliwice - siłowniami przemysłowymi. Kraków - zajmował się liniami wysokiego napięcia, zaś Poznań – średniego napięcia. Budową zajmowały się Przedsiębiorstwa Budowy Elektrowni i Przemysłu, sieci wysokich napięć realizowały przedsiębiorstwa skupione w rodzinie ELBUD, zaś elektryfikacją wsi zajmowały się lokalne ELTORY. Nad wszystkim pieczę miało Centralne Laboratorium Energetyki, zaś potrzeby importowe obsługiwała Centrala Handlu Zagranicznego „Elektrim”.
Efekty centralnego planowania zaowocowały na przełomie 1978 i 1979 roku niedoborami energii elektrycznej na masową skalę. Było to bezpośrednim impulsem do zmian systemowych w Polsce. Na pojawienie się gospodarki rynkowej trzeba było czekać dziesięć lat.
Po kolejnych dziesięciu latach Bank Światowy orzekł, że epoka transformacji w Polsce zakończyła się. Rok temu rynek energii elektrycznej został uwolniony. Energia elektryczna stała się towarem. Nie ma już Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, ani też Centralnego Urzędu Planowania. Nastąpiła deregulacja rynku, komercjalizacja i prywatyzacja państwowych przedsiębiorstw. Daleko mniejsza jest dzisiaj rola Instytutu Energetyki.
Narodziny EPC
Natomiast z Głównego Biura Studiów i Projektów Energetycznych Energoprojekt wydzieliła się w formie odrębnej spółki firma konsultingowa Energoprojekt Consulting SA. W sierpniu 1997 roku Polskie Sieci Elektroenergetyczne S.A. działające obecnie pod firmą PGE Polska Grupa Energetyczna S.A. zostały większościowym akcjonariuszem, co oznaczało wejście do grupy kapitałowej PSE S.A. Na początku 2001 roku PSE wystąpiły z inicjatywą połączenia trzech spółek (Energoprojekt Consulting SA, PSE-REGPLAN sp. z o.o., PSE-International sp. z o.o.) o zbliżonym profilu, znajdujących się w grupie, w jedną silną spółkę konsultingową. Połączenie nastąpiło 25 lutego 2002 roku, w drodze przejęcia obu spółek z ograniczoną odpowiedzialnością przez spółkę akcyjną Energoprojekt - Consulting S.A.
Rok później PSE S.A. stały się wyłącznym właścicielem Energoprojekt-Consulting S.A. W tym samym czasie dokonano zmiany nazwy spółki na EPC S.A. W maju br. miała miejsce kolejne zmiana właścicielska - pełen pakiet akcji spółki zakupił PSE-Operator S.A. - operator polskiego systemu przesyłowego.
- Zawsze stanowiliśmy intelektualne zaplecze operatora systemu przesyłowego, wtedy gdy były nim Polskie Sieci Elektroenergetyczne i teraz gdy rolę taką pełni PSE-Operator – mówi Adam Klimpel z EPC. Osiemdziesiąt procent realizowanych zleceń pochodzi z tego źródła. Ma to podstawową zaletę – daje dostęp do wszystkich danych o pracy systemu. Nie stoi to jednak na przeszkodzie by przygotowywać analizy dla zagranicznych podmiotów działających na polskim rynku jak np. Electric Power Research Institute, EnBW Polska, EPRI PEAC, Marubeni, PHB Hagler Baily, PreussenElectra Polska, Rolls-Royce Power Ventures, Swed Power, Vattenfall Poland, ZKUSEBNICTVI.
EPC tworzyło także wnioski prywatyzacyjne, modele rynku energii, zasady działania i korzystania z rynku bilansującego, zasady funkcjonowania operatorów handlowych i handlowo-technicznych, taryfy dla energii elektrycznej, analizy techniczno-ekonomiczne przyłączenia nowych bloków oraz rozwoju i modernizacji sieci, wnioski o umieszczenie inwestycji sieciowych w planach zagospodarowania przestrzennego wraz ze studium lokalizacyjnym, strategie sprzedaży energii, analizy rynkowe i sektorowe.
Dzisiaj elektrownię może wybudować każdy. Jednak każda tego typu decyzja poprzedzona musi być dziesiątkami analiz, opracowań, modeli zachowania rynku itp. Rozwój nowych źródeł wytwarzania zwłaszcza w obrębie energetyki odnawialnej, a konkretnie elektrowni wiatrowych generuje zupełnie nowe zjawiska, o których nie mieli wyobrażenia projektanci polskiej sieci elektroenergetycznej 20 czy 30 lat temu. Nikt nie zdawał sobie sprawy, że na średnim, a nawet niskim napięciu będą pracowały źródła energii takie jak wiatraki czy agregaty napędzane biogazem.
- Zawodowe elektrownie są tak zaprogramowane, że w przypadku przeciążenia czy awarii bronią systemu elektroenergetycznego, zaś wiatraki tego nie robią... po prostu gdy coś się dzieje, wyłączają się – mówi Adam Klimpel. To zupełnie nowe zjawiska, z którymi operator musi się uporać realizując dwa kluczowe cele swojej działalności: zapewnienia: wystarczalności i bezpieczeństwa dostaw.
Albo weźmy inny przykład: operatorzy telefonii komórkowej zgodnie i z dumą ogłosili, że Polacy mają już 40 mln telefonów komórkowych. To oznacza, że w każdej chwili do gniazdek włączonych jest kilkaset tysięcy ładowarek, z których każda zwiera miniaturowy transformator. A ładujemy nie tylko akumulatory komórek, ale także laptopów, cyfrowych aparatów fotograficznych, maszynek do golenia, odtwarzaczy mp3. Suma zachodzących zjawisk nie jest więc obojętna dla pracy sieci rozdzielczej. I każde tego rodzaju konsumenckie zachowanie musi być brane pod uwagę także przez energetyków.
Co słychać w „Energoprojektach”?
Energoprojekt Gliwice w 2006 roku wszedł w struktury hiszpańskiej korporacji Abengoa. Dało to szansę prowadzenia prac na rzecz najbardziej innowacyjnych projektów w dziedzinie "zielonej" energetyki. Poza usługami wykonywanymi dla tradycyjnego sektora energetyki opartego na paliwach kopalnych (np. nowa turbina parowa dla EC Żerań, blok parowo-gazowy w EC Zielona Góra, turbiny gazowe w EC Siedlce, Elektrociepłownia we Władysławowie, zasilana gazem odpadowym z platformy morskiej „Baltic Beta”), firma uczestniczy w budowie zarówno elektrowni solarnych jak i zakładów produkujących bioetanol. A konkretnie projekt elektrowni słonecznej o mocy 20 MW w Sanlucar la Mayor, niedaleko Sewilli, oparty o technologię wieżową i pole 1248 zwierciadeł śledzących słońce, a także projektu instalacji produkującej bioetanol o wydajności 400000 t/rok zlokalizowanej w Rotterdamie.
Także krakowski „Energoprojekt” wszedł w struktury międzynarodowej firmy ELTEL Networks z główną siedzibą w Finlandii. Nadal realizuje projekty sieci najwyższych napięć dostosowując je do wymogów wysoko zurbanizowanych aglomeracji miejskich. Takim przykładem jest pierwsza w Polsce kompaktowa linia miejska 110 kV w Krakowie. Zaproponowane nowe konstrukcje poprzez swoją kompaktową budowę i dopasowanie do miejskiego krajobrazu pozwoliły przekonać władze architektoniczne do wydania pozwolenia na budowę linii 110 kV wzdłuż jednej z miejskich ulic. Zastosowanie pionowego układu przewodów fazowych oraz posadowienie konstrukcji na małogabarytowych fundamentach studniowych było argumentem, który pozwolił przekonać zarząd dróg do wyrażenia zgody na prowadzenie linii w pasie drogowym. Kolejnym przykładem nowatorskich rozwiązań jest jedno z niewielu w Europie, a jedyne w Polsce odgałęzienie kablowe od kabla 110 kV, wykonane na linii Elektrownia Bełchatów - stacja Kleszczów. Instalację wykonano z użyciem specjalnych muf odgałęźnych z izolacją SF6. Mufy umieszczono w podziemnej komorze wyposażonej w urządzenia odwadniające i wentylacyjne. Cywilizacyjną konsekwencją jest wykorzystanie istniejących już linii energetycznych dla potrzeb telekomunikacji. Podwieszanie światłowodów jest już niemal powszechnie stosowaną klasyką, ale intrygujące jest wykorzystanie słupów energetycznych dla instalacji anten i stacji bazowych dla potrzeb telefonii komórkowej. Zwłaszcza, że pole elektromagnetyczne wytwarzane przez linię elektroenergetyczną nie ma żadnego wpływu na pracę anten systemu GSM, co wynika z różnicy częstotliwości. Jednym z pierwszych i bodaj najbardziej spektakularnych był wykonany w 1995 roku projekt montażu masztu antenowego o wysokości 9 m dla radia RMF na szczycie słupa typu D2O linii 110 kV w pobliżu Sopotu. Później adaptowano dla potrzeb montażu anten sieci GSM słupy przelotowe linii 220 kV jak i 110 kV, przekraczające Wisłę.
Katowicki „Energoprojekt” pod względem organizacyjnym przeszedł drogę od ekspozytury centrali, przez status oddziału terenowego, aż do samodzielnej i w pełni niezależnej firmy. W 1993 roku przekształcono państwowe przedsiębiorstwo w "ENERGOPROJEKT-KATOWICE" Spółkę Akcyjną. W 1999 roku - firma stała się przedsiębiorstwem całkowicie prywatnym, niezależnym od instytucji zewnętrznych, w którym 100 proc. akcji posiadają pracownicy. Stopniowo zmieniono profil - zaczynano od projektowania, a następnie poszerzono zakres działalności o prace badawcze, usługi typowo inżynierskie, prace konsultingowe, generalną realizację inwestycji i inżynierię finansową. Realizując długofalową strategię rozwoju EPK rozwija działalność w zakresie generalnych dostaw i wykonawstwa inwestycyjnego, dążąc do statusu firmy deweloperskiej.
Duńczycy w Polsce
Od 1990 roku działa w Polsce Elsamprojekt Polska. Jest to spółka - córka duńskiego koncernu energetycznego DONG Energy A/S, który powstał w roku 2006 w wyniku fuzji sześciu spółek duńskiego sektora paliwowo-energetycznego: DONG, Elsam, ENERGI E2, Nesa, Copenhagen Energy i Frederiksberg Forsyning. Fuzja umożliwiła połączenie doświadczeń w zakresie wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego, produkcja energii elektrycznej w oparciu o surowce kopalne i źródła odnawialne, dystrybucji gazu ziemnego i energii elektrycznej oraz usługi konsultingowe w dziedzinie energetyki. Wcześniej przed powstaniem DONG Energy A/S Elsamprojekt Polska był filią duńskiej firmy inżynieryjno-konsultingowej Elsam Engineering A/S, przez ponad trzydzieści lat świadczącej usługi inżynieryjno-konsultingowe dla energetyki duńskiej i zagranicznej.
Elsamprojekt Polska przygotowywał m.in. pełne studium wykonalności przebudowy istniejącego kotła OP-140 na kocioł biomasowy, uwzględniające analizę dostępności dostaw biomasy drzewnej na cele energetyczne do EC Białystok, analizę techniczno-ekonomiczną modernizacji kotła OP-140 na kocioł fluidalny; oraz analizę finansową przyjętego rozwiązania technologicznego. Wielowariantowe analizy techniczno-ekonomiczne budowy nowego bloku energetycznego w Warszawie.
Natomiast na zlecenie Vattenfall Heat Poland, wykonał wielowariantowe analizy techniczno-ekonomiczne budowy nowego bloku energetycznego w Warszawie. Analizami objęto bloki energetyczne węglowe o mocy od 200 do 700 MWe w technologii podkrytycznej i nadkrytycznej, o różnej wielkości mocy cieplnej dla dwóch lokalizacji: EC Siekierki i Ciepłowni Kawęczyn. Ostatecznie zarekomendowano jako optymalne rozwiązania z blokami węglowymi o parametrach nadkrytycznych pary, w EC Siekierki o mocy 450 MWe netto, w Ciepłowni Kawęczyn o mocy 650 MWe.
Dla EC Siekierki przygotowywano studium wykonalności akumulatora ciepła, który będzie zbiornikiem bezciśnieniowym o pojemności brutto ok.22 600 m sześc. Układ akumulacji ciepła będzie włączony bezpośrednio w system ciepłowniczy bloków BC-100. Maksymalna pojemność cieplna akumulatora przy maksymalnej temperaturze wody w zbiorniku 95 st. C będzie wynosiła ok.4200 GJ. Maksymalna moc ładowania lub rozładowania akumulatora 260 MWt.
|
|
|
|