Energetyka tradycyjna
  Energ. niekonwencjonalna
  Informatyka w energetyce
  Kraj w skrócie
   Świat w skrócie
REDAKCJA     PRENUMERATA     REKLAMA     WSPÓŁPRACA     ARCHIWUM

    SZUKAJ
   
    w powyższe pole
    wpisz szukane słowo


 Aktualności

 

Informacje Numery Numer 05/2009

Niestabilna TNK-BP


TNK-BP jest trzecią pod względem wielkości wydobycia kompanią naftową Rosji i jednocześnie największą rosyjską firmą energetyczną, której współwłaścicielem jest podmiot zagraniczny (brytyjski koncern BP). W ostatnich dwóch latach okazało się, że obecność zachodniego akcjonariusza większościowego stanowi największe wyzwanie dla rozwoju i przyszłości TNK-BP. Z jednej strony, spowodowane to było dążeniem władz rosyjskich do przejęcia kontroli nad niektórymi aktywami i prawdopodobnie również częścią akcji koncernu. Z drugiej, działanie to nałożyło się na konflikt pomiędzy rosyjskimi i brytyjskimi akcjonariuszami, które na kilka miesiące zdestabilizowało działalność TNK-BP. Pomimo zawartego kompromisu przyszłość koncernu wciąż pozostaje sprawą otwartą.

Pozycja na rynku

W 2008 roku TNK-BP wydobyła 71,2 mln ton ropy (wzrost o 2,6%), co stanowiło 14,5% całości rosyjskiego wydobycia. Koncern jest ponadto właścicielem 50% akcji Sławniefti, której produkcja wyniosła w zeszłym roku 19,6 mln ton ropy (spadek o 6,3%). Potwierdzone zasoby surowca TNK-BP wynoszą 1,3-1,6 mld ton, w zależności od przyjętych kryteriów oceny. Kompania jest właścicielem trzech rafinerii w Rosji: w Riazaniu, Saratowie i Niżniewartowsku, o łącznej mocy przerobowej 390 tys. baryłek rocznie oraz jednej z największych ukraińskich rafinerii – w Łysyczańsku (moc 320 tys. baryłek). Koncern dysponuje siecią 1500 stacji benzynowych w Rosji i na Ukrainie. TNK-BP wydobywa również 8,5 mld m³ gazu (dane za 2007 rok).
Właścicielami TNK-BP są rosyjskie podmioty Alfa (25% akcji), Access Industries (12,5%), Renova (12,5%) oraz brytyjski koncern BP (50%). Kapitalizacja TNK-BP wynosiła w połowie 2008 roku około 27 mld dolarów i w ocenie ekspertów była znacząco zaniżona. Obecnie jest około 3-krotnie niższa.

Od TNK do TNK-BP

Tiumeńska Kompania Naftowa (TNK), która następnie dała początek TNK-BP, została utworzona w 1995 roku poprzez wydzielenie części aktywów wydobywczych z Rosniefti. W 1997 roku firma została sprywatyzowana przez konsorcjum Alfa i Access/Renova. W kolejnych latach TNK powiększała udział w rynku przejmując udziały w mniejszych firmach: Sidanko (1999), Onako (2000) i wspólnie z Sibnieftią (dzisiejszą Gazprom Nieftią) 50% akcji w Sławniefti (2002).
Przełomowym w historii działalności firmy był 2003 rok, kiedy doszło do połączenia aktywów TNK z rosyjskimi i ukraińskimi aktywami BP, w tym częścią akcji Sidanko i Rusia Petroleum, dysponującą licencją na zagospodarowanie wielkiego złoża gazowego Kowykta oraz siecią stacji benzynowych. Utworzenie rosyjsko-brytyjskiej kompanii było również wynikiem politycznego porozumienia między Moskwą i Londynem, i przejawem ówczesnych bardzo dobrych stosunków między dwoma państwami. Przyjęty równy udział stron w akcjonariacie TNK-BP (po 50% akcji) miał być symbolem ich równoprawności. Po kilku latach okazał się jednak przeszkodą w sprawnym zarządzaniu firmą.

Złoża i projekty

Najważniejsze złoża TNK-BP znajdują się na Syberii Zachodniej (Obwód Tiumeński, Okręg Chanty-Mansyjski, Okręg Jamało-Nieniecki) i w regionie uralsko-nadwołżańskim. Centrum wydobycia koncernu jest złoże Samotlor, dające 42% całości jego produkcji i należące do największych na świecie. Mimo że jego eksploatacja trwa od 1969 roku to również w najbliższych kilkudziesięciu latach pozostanie ono najważniejszym aktywem wydobywczym koncernu. Potwierdzone zasoby złoża sięgają 1 mld ton ropy i 100 mld m³ gazu.
W ostatnich latach koncern aktywnie inwestuje w zagospodarowanie nowych pól naftowych na Syberii Wschodniej (obok Surgutnieftiegazu i Rosniefti należy do pionierów inwestycji w tym regionie Rosji), w Obwodzie Tiumeńskim i na Półwyspie Jamalskim. Głównym wschodniosyberyjskim złożem TNK-BP jest Wierchnieczonskie (Obwód Irkucki) z zasobami szacowanymi na 201 mln ton (posiada w nim 62,7% akcji, Rosnieft’ 25,9%). Jego eksploatacja rozpoczęła się w październiku zeszłego roku, ale jedynie w niewielkim zakresie. Pełne uruchomienie złoża uzależnione jest bowiem od otwarcia ropociągu Wschodnia Syberia-Ocean Spokojny (WSTO), co według planów ma się stać na przełomie 2009/2010 roku. Za kilka lat złoże Wierchnieczonskie ma wydobywać około 10 mln ton ropy rocznie. W lutym 2009 roku TNK-BP rozpoczęła eksploatację złoży Urnenskiego i Ust-Tegusskiego (Obwód Tiumeński), których zasoby szacowane są na około 300 mln ton. W tym roku wydobycie ma sięgnąć 1,5 mln ton, a po kilku latach wzrosnąć do 10 mln ton. Na Jamale koncern od 2008 roku zagospodarowuje złoże Russkie (zasoby 400 mln ton), które należy do jednych z najtrudniejszych w eksploatacji i wymaga ogromnych inwestycji, szacowanych na 5 mld dolarów w ciągu najbliższych pięciu lat.
W ostatnich latach TNK-BP należała do czołówki rosyjskich firm naftowych pod względem inwestycji w zagospodarowanie nowych i rozwoju starych złóż. Wynikało to ze strategii kompanii, zarządzanej głównie przez menedżerów brytyjskich, skupienia się na wydobyciu w Rosji. Wiązało się to jednocześnie ze faktycznym brakiem aktywności koncernu inwestowanie w aktywa i rozwój sieci dystrybucyjnej za granicą (jedynym wyjątkiem jest Ukraina). Było to rezultatem swoistego „podziału obowiązków”: TNK-BP miała operować w Rosji, BP w skali globalnej.

Spór o Kowyktę

We wrześniu 2006 roku Federalna Agencja ds. Wykorzystania Zasobów Naturalnych (Rosniedra) zagroziła TNK-BP odebraniem licencji na zagospodarowanie gigantycznego gazowego złoża Kowykta (zasoby 2 bln m³). Oficjalnym zarzutem postawionym koncernowi było łamanie ustawodawstwa ekologicznego oraz niewypełnienie umowy licencyjnej. Faktycznie, rosyjska agencja działała w interesie Gazpromu, który dążył do przejęcia największego złoża gazu na Syberii Wschodniej. Po kilku miesiącach sporów, w czerwcu 2007 roku TNK-BP zawarła porozumienie z Gazpromem na mocy którego gazowy monopolista miał przejąć 62,9% akcji w Rusia Petroleum, spółce zależnej TNK-BP, mającej licencję na eksploatację Kowykty. Rosyjsko-brytyjski koncern uzyskał możliwość odkupienia 25% plus jedna akcja w ciągu roku, pod warunkiem wniesienia do spółki z Gazpromem aktywów o wartości 1,5 mld dolarów. Jednocześnie podpisana została umowa o partnerstwie strategicznym między dwoma koncernami, którego założeniem ma być realizacja wspólnych projektów wydobywczych.
Działania Gazpromu i udzielona mu pomoc organów państwa wpisywały się w obserwowaną w Rosji politykę przejmowania przez firmy państwowe cennych aktywów, w których pakiet większościowy miały firmy z dużym udziałem kapitału zagranicznego (m.in. Sachalin-2). Ponadto, TNK-BP w połowie 2006 roku sprzedała kontrolowaną przez siebie spółkę Udmurtnieft’ (wydobycie roczne około 6 mln ton) chińskiej firmie Sinopec, która następnie odsprzedała 51% akcji Rosniefti. Pomimo upływu kilkunastu miesięcy od podpisania porozumienia o sprzedaży Kowykty, Gazprom dotychczas nie wykupił złoża. Najprawdopodobniej plany koncernu wobec TNK-BP sięgają dalej niż tylko przejęcie kontroli nad jednym jej złożem.

Konflikt korporacyjny

W marcu 2008 roku w siedzibie TNK-BP w Moskwie prokuratura przeprowadziła niespodziewaną rewizję i zajęła część dokumentacji koncernu. Jednocześnie niektórzy z jej pracowników zostali oskarżeni o szpiegostwo. W kolejnych tygodniach rosyjski urząd podatkowy zarzucił TNK-BP, że nie dopłacił około 250 mln dolarów podatków w latach 2004-2005. Całość działań wyglądała jak skoordynowana akcja organów siłowych wobec koncernu. Jej celem była najprawdopodobniej zmiana struktury własności kompanii poprzez przejęcie kontrolnego pakietu akcji przez firmę państwową (Gazprom lub Rosnieft’). Rozpoczęła się wówczas kilkumiesięczna batalia o wpływy w koncernie. Pretensje instytucji państwowych wobec TNK-BP szybko przysłonił spór między rosyjskimi i brytyjskimi akcjonariuszami kompanii. Alfa i Access/Renova zarzucały BP złe zarządzanie firmą, zaniechanie ekspansji zagranicznej oraz faworyzowanie brytyjskich menedżerów.
Wydaje się, że rzeczywistą przyczyną konfliktu były kwestie warunków, na jakich do akcjonariatu TNK-BP miałby wejść koncern państwowy. Głównym pretendentem był Gazprom, którego kierownictwo wyraziło zresztą zainteresowanie przejęciem części akcji. Rosyjscy akcjonariusze walczyli o najlepsze dla siebie warunki sprzedaży swoich udziałów w TNK-BP. Pojawiła się również opcja wymiany 50% akcji koncernu na udziały w BP. Niezależnie od tego, ostatecznym wynikiem sporu było najprawdopodobniej przejęcie kontrolnego pakietu akcji w rosyjsko-brytyjskim koncernie przez Gazprom.
Władze Rosji dystansowały się od konfliktu, twierdząc, że nie są w nim stroną. Jest jednak mało prawdopodobne, aby rosyjscy akcjonariusze, którzy wywołali cały spór, nie działali w porozumieniu z władzami.

Perspektywy TNK-BP

Spór akcjonariuszy udało się uregulować we wrześniu 2008 roku. BP zgodziła się na zmianę kierownictwa koncernu, w tym prezesa TNK-BP, Roberta Dudleya. W rezultacie, w styczniu tego roku powołano nową radę nadzorczą, w skład której wszedł m.in. były niemiecki kanclerz Gerhard Schroeder. Nie oznacza to jednak pełnego ustabilizowania sytuacji w firmie. Zmiany struktury własnościowej koncernu i wykupienia części jego akcji przez Gazprom jest tylko kwestią czasu. Prawdopodobnie nie nastąpi to jednak w najbliższych miesiącach, gdyż ogromnie zadłużony i przeżywający problemy finansowe gazowy monopolista nie ma obecnie takich możliwości. Niezależnie od tego, konflikt doprowadził do znaczącego wzmocnienia rosyjskich akcjonariuszy TNK-BP, którzy zwiększyli swoje wpływy na zarząd koncernu kosztem BP.
Konflikt korporacyjny doprowadził do odejścia z TNK-BP części wyższej kadry menedżerskiej, odbił się na jej efektywności oraz przyczynił się do spadku jej kapitalizacji. Koncern najprawdopodobniej przetrwa jako odrębna kompania naftowa, choć z racji jej wielkości i strategicznego znaczenia zmiana jej struktury własności wydaje się nieuchronna. Ponadto, przed TNK-BP stoją obecnie inne wyzwania, związane z kryzysem w rosyjskim sektorze naftowym, w tym spadkiem cen ropy i poziomu wydobycia.

Wojciech Konończuk



 



Reklama:

Komfortowe apartamenty
"business class"
w centrum Krakowa.
www.fineapartment.pl




PRACA   PRENUMERATA   REKLAMA   WSPÓŁPRACA   ARCHIWUM

Copyright (C) Gigawat Energia 2002
projekt strony i wykonanie: NSS Integrator