Numer 01-02/2008

17 stycznia 2008 r. decyzją Prezesa URE nr DTA-4211-61(10)/2007/2008/2688/I/BM została zatwierdzona „Taryfa dla energii elektrycznej” ENEA S.A. dla gospodarstw domowych (zespół grup taryfowych G w pakietach: DOMOWY, PRZEDPŁATOWY), która wejdzie w życie z dniem 1 lutego 2008 r.

0,97 zł zysku na kliencie

- Jesteśmy najtańszym sprzedawcą energii elektrycznej dostarczanej gospodarstwom domowym w Polsce – mówi z dumą Ireneusz Perkowski, prezes Enion Energia – spółki obrotu wydzielonej 1 lipca 2007 roku z koncernu Enion SA. Jeśli idzie o 12 spółek obrotu będących własnością Skarbu Państwa, sprawa jest bezdyskusyjna, problemy rachunkowe sprawiają dwie spółki prywatne działające na terenie Polski: RWE Stoen i Vattenfall Sales Poland, które oprócz stawki za kilowatogodzinę, wprowadziły jeszcze stałą opłatę miesięczną, która zdaniem prezesa Perkowskiego jest niezgodna z obowiązującymi w tej chwili zasadami. I czyni galimatias w rachunkach, albowiem w przypadku tych dwóch sprzedawców ostateczna cena energii, a więc to, czy będą najdrożsi czy najtańsi, zależeć będzie od finalnej ilości energii elektrycznej konsumowanej przez konkretne gospodarstwo domowe.

- Polska posiada ogromne zasoby węgla brunatnego, które w złożach możliwych do wydobycia mogą zapewnić dzisiejszy poziom produkcji węgla przez 512 lat. Koszty produkcji energii elektrycznej uzyskiwanej ze spalania węgla brunatnego są najniższe, znacznie niższe niż energii uzyskiwanej z innych źródeł. Nowoczesne technologie eksploatacji węgla i rekultywacji obszarów pogórniczych zapewniają pełne przywrócenie tych obszarów środowisku. Nowatorskie technologie spalania węgla brunatnego (złoże fluidalne) zapewniają zmniejszenie do absolutnego minimum obciążenia środowiska przez zakłady energetyczne.

Za dwadzieścia parę lat – jak dobrze pójdzie - energetyczna rzeczywistość starej Europy może mieć barwę czarną. Tych którzy będą chcieli grzać i świecić gazem, nie będzie stać na to paliwo, zaś energię, światło i ciepło w rozsądnej cenie będzie mógł zapewnić... węgiel. Stopień energetycznej zależności państw Unii Europejskiej będzie rósł wprost proporcjonalnie do energetycznych apetytów. Łatwo przewidzieć, że Chiny i Azja stoczą z resztą świata bój o dostęp do surowców energetycznych. Azjatyckie tygrysy są coraz bardziej łakome i trudno będzie je powstrzymać...

Kiedy 10 lat temu baryłka ropy kosztowała 20 dolarów, postępowi publicyści pisali o anachronicznej gospodarce opartej na węglu.

Przedstawiciele Komitetu Sterującego u wicepremiera Waldemara Pawlaka



24 stycznia w Warszawie odbyło się spotkanie wicepremiera Waldemara Pawlaka z grupą przedstawicieli Komitetu Sterującego dla Przygotowania Zagospodarowania Legnickiego Zagłębia Górniczo-Energetycznego Węgla Brunatnego. Ze strony rządowej obok Ministra Gospodarki udział wzięli: wiceminister w Ministerstwie Gospodarki - Eugeniusz Postolski, dr Henryk Jacek Jezierski, Główny Geolog Kraju, podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska. AGH reprezentowane było przez: prof. Kazimierza Jelenia – Prorektora ds. Nauki, prof. Jerzy Klicha – Dziekana Wydziału Górnictwa i Geoinżynierii oraz prof. Zbigniewa Kasztelewicza – Sekretarza Komitetu Sterującego dla Przygotowania Zagospodarowania Legnickiego Zagłębia Górniczo-Energetycznego Węgla Brunatnego. Przemysł węgla brunatnego reprezentował mgr inż. Jacek Kaczorowski, Prezes Zarządu BOT KWB Bełchatów S.A. oraz mgr inż. Stanisław Żuk, Prezes Zarządu BOT KWB Turów S.A. i jednocześnie prezes Związku Pracodawców Porozumienia Producentów Węgla Brunatnego zaś środowiska geologiczne - dr Jacek Kasiński z Państwowego Instytutu Geologicznego z Warszawy.

Wnioski sformułowane podczas posiedzenia Komitetu Sterującego
im. prof. Adama Stefana Trembeckiego dla przygotowania zagospodarowania Legnickiego Zagłębia Górniczo-Energetycznego Węgla Brunatnego w dniu 14 stycznia 2008 roku

1.Przewidywany wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną w Polsce jest stosunkowo wysoki i mieści się dla okresów pięcioletnich do 2025 roku w przedziale 23,2 do 47,2 TWh. Zapewnienie dostaw energii elektrycznej w takich wielkościach będzie wymagać oddania do eksploatacji w każdej pięciolatce do 2025 roku elektrowni o mocy zainstalowanej od 4 do 5 tys. MW.