|
Aktualności
|
|
Informacje
Numery
Numer 03/2008
Gorące pytania
|
|
|
Autor: opr. red.
|
Data publikacji: 10.03.2008 17:39
|
do wicepremiera i minister gospodarki Waldemara Pawlaka, który odpowiada specjalnie dla „Energii Gigawat”
- Czy widzi Pan możliwość zwiększenia wydobycia gazu ziemnego z własnych złóż np. o miliard metrów sześciennych w skali roku?
- Potencjalnie takie możliwości istnieją. Zależy to jednak od dostępnej wydajności infrastruktury technicznej.
- A zgazowanie węgla?
- Gdyby wydobyto zaplanowane, a niewykonane w ubiegłym roku 7 mln ton węgla to byłby to odpowiednik 3,2 mld m sześc. syntetycznego gazu i byłoby to całkiem dobre zdywersyfikowanie dostaw gazu dla polskiej gospodarki. Myślę, że na obecnym etapie, bardziej racjonalne jest zgazowanie węgla na potrzeby zakładów chemicznych, gdzie może być on wykorzystany najbardziej efektywnie.
|
To jest oczywiście perspektywa kilku najbliższych lat.
- Czy rząd będzie ingerował w wysokość akcyzy, jaką obłożona jest energia elektryczna, aby zniwelować skutki podwyżki cen energii elektrycznej?
- Są w tym zakresie pewne minimalne wymogi, które narzuca Unia Europejska. Prywatnie mogę powiedzieć, że jest to zjawisko zaskakujące, aby w XXI wieku energia elektryczna była obłożona akcyzą. Ale są to rozwiązania ogólnoeuropejskie, w których podatki akcyzowe stanowią jedno z głównych źródeł dochodów budżetu państwa. Będziemy się starali w miarę możliwości to uwzględniać, ale akcyza nie jest kluczowym elementem. Natomiast o wiele większy wpływ na końcowe ceny energii będzie miała dobrze pilnowana konkurencja, aby wzrosty cen nie były przesadne.
- Czy to oznacza to, że raczej ruchów w obrębie akcyzy w najbliższym czasie nie będzie? Wiceminister Adam Szejnfeld nie wykluczał tego ostatnio...
- Ja też nie wykluczam tego.
- A legnickie złoża węgla brunatnego i projektowane Legnickie Zagłębie Górniczo-Energetyczne. Jaką szansę Pan widzi na rychłe uruchomienie procesu inwestycyjnego w tym regionie?
- Widzę taką szansę i możliwości. Ale potrzeba tam większej delikatności w dyskusji z mieszkańcami tego regionu, a także pokazania perspektyw związanych z wpływem tej inwestycji na możliwości rozwojowe tego regionu. Bo na razie – na poziomie jeszcze tylko samej dyskusji – wywołano jakąś histeryczną wręcz reakcję i wzburzono mieszkańców straszeniem, że zostaną pozbawieni możliwości swojej dalszej egzystencji na tym terenie.
- Czy podniesiony ostatnio międzynarodowy rating Polski nie wpłynie na umocnienie złotówki, co będzie miało w konsekwencji niekorzystny wpływ na efektywność polskiego eksportu?
- Na razie nie widzę takiego bezpośredniego związku. Tu ostateczną rolę gra suma wszystkich procesów zachodzących w gospodarce.
- Dziękuję za rozmowę.
Notował: Jacek Balcewicz
|
|
|
|
