Aktualności
|
|
Informacje
Numery
Numer 04/2004
Powstaje BOT…Zrobimy wszystko aby pracownicy dostali akcje
|
|
Ze Zbigniewem Bickim, prezesem zarządu BOT Górnictwo i Energetyka SA rozmawia Anna Biedrzycka
- Na jakim etapie dziś, w drugiej dekadzie kwietnia, jest tworzenie Grupy BOT?
- Spółka została zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym. Grupa jest w trakcie tworzenia. Powstanie wówczas, kiedy Skarb Państwa wniesie po ok. 80 proc. akcji każdego z podmiotów, wchodzących w skład grupy. Powinno to nastąpić do końca kwietnia.
|
- Czy pośpiech jest powodowany tym, iż po wejściu do Wspólnoty Komisja Europejska może ewentualnie kwestionować plan konsolidacji?
- Nie robimy niczego w pośpiechu. Nie sądzę, aby Komisja Europejska zgłaszała zastrzeżenia wobec samej koncepcji, ponieważ BOT Górnictwo i Energetyka, mimo iż stanie się dużym graczem na polskim rynku, w skali europejskiej takim nie będzie. Daleko nam do takich energetycznych potęg, jak RWE czy E.ON. Powstanie BOT-u nie zagraża procesowi budowania konkurencyjnego rynku energii ani w Europie, ani w Polsce. Jednakże teraz mamy większą swobodę w podejmowaniu decyzji niż będzie to miało miejsce po integracji z Unią, kiedy znajdziemy się pod bardzo skrupulatną kontrolą unijnej administracji.
- Nowy podmiot ma być holdingiem. Dlaczego nie koncernem, jak Południowy Koncern Energetyczny?
- Uważam, że byłoby lepiej, gdyby był koncernem, ponieważ taka struktura organizacyjna stwarza większe możliwości działania. Jednak ta decyzja należy do właściciela, czyli ministra Skarbu Państwa, i nie mam podstaw jej kwestionować. Również holding daje możliwość stworzenia efektywnego organizmu, zwłaszcza jeśli – co planujemy – spółka matka przejmie pewne funkcje realizowane obecnie indywidualnie przez poszczególne podmioty. Zakres przejmowanych funkcji zostanie ustalony po przeprowadzeniu odpowiednich analiz.
- Czy udało się pokonać opór związkowców wobec planów utworzenia BOT-u?
- Trudno mówić o oporze. To są spółki Skarbu Państwa i o ich przekształceniach decyduje właściciel. Prowadzimy rozmowy ze związkowcami; mamy za sobą kolejną turę rozmów. Dla pracowników najważniejszą kwestią jest gwarancja otrzymania 15 proc. akcji swych firm, które będą mogli wymienić na akcje BOT-u. Pozwoli im to uczestniczyć w prywatyzacji spółki w przyszłości. Rozmawiamy też o utrzymaniu dotychczasowych uprawnień pracowniczych.
- Jaka jest koncepcja restrukturyzacji zatrudnienia
- Nie ma jej. Będziemy ją tworzyć.
|
|
|
|