Aktualności
|
|
Informacje
Numery
Numer 02/2004
-
Luty 2004
( 06.03.2004 15:31 )
|
|
Rozmowa z prof. dr. hab. inż. Aleksandrem Karczem z Wydziału Paliw i Energii Akademii Górniczo-Hutniczej
- Polska jest drugim po Chinach eksporterem koksu na świecie. W ubiegłym roku wyeksportowaliśmy 4,9 mln t tego produktu, co stanowiło ok. 15 proc. światowego eksportu koksu. Polskie koksownictwo znalazło się w centrum uwagi z powodu planów utworzenia koncernu górniczo-koksowniczo-hutniczego przez Grupę LNM, co zdaniem niektórych specjalistów może być skrajnie niekorzystne dla Polski. Czy istnieje lobby koksownicze?
- Nie istnieje. Główna przyczyna tkwi w tym, że koksownictwo znajduje się pomiędzy dwoma dużymi układami lobbystycznymi: górnictwa węgla kamiennego i hutnictwa. Interesy tych zewnętrznych struktur nie zawsze zbiegają się z interesami małej struktury - pośredniego ogniwa, jakim jest koksownictwo. Działania lobbystyczne branży koksowniczej mają więc znacznie mniejszy zasięg niż głównego dostawcy surowca: węgla koksowego i głównego odbiorcy produktu: koksu. To tłumaczy, dlaczego tak słabo uwzględniane są racje koksownictwa chociaż teraz jest ono łakomym kąskiem dla obu wymienionych potentatów.
Więcej...
| Numer 02/2004
|
( 06.03.2004 15:38 )
Zamienić stały na zmienny
Na podstawie: Rozanow J. i in., Siłowaja elektronika w sistiemach s nietradicjonnymi istocznikami elektroenergii, „Elektriczestwo” przygotował Piotr Olszowiec
Problemy ochrony środowiska, ograniczone zasoby energetyczne oraz wzrost wymagań w zakresie jakości i niezawodności zasilania energią elektryczną, skierowały badania naukowe w stronę praktycznego wykorzystania odnawialnych i niekonwencjonalnych źródeł energii.
Więcej...
| Numer 02/2004
|
( 06.03.2004 15:42 )
Doskonalenie technologii
Stany Zjednoczone dysponują największymi na świecie zasobami węgla kamiennego wysokiej jakości. Przy obecnym zużyciu wystarczą one na co najmniej 250 lat. Węgiel stanowi podstawę energetyki tego kraju: 52 proc. energii elektrycznej wytwarza się z tego właśnie paliwa. Obrońcy środowiska sprzeciwiają się tak znacznemu wykorzystaniu tego „brudnego”, jak się powszechnie uważa, surowca energetycznego.
Jednak doskonalenie technologii utylizacji węgla umożliwia coraz czystsze jego spalanie z malejącą emisją tlenków siarki, azotu, dwutlenku węgla, metali ciężkich i innych zanieczyszczeń.
Więcej...
| Numer 02/2004
|
( 06.03.2004 15:44 )
na podstawie materiałów seminaryjnych: „Awarie w krajowych elektrowniach”, Turów-Złotniki
W energetyce prowadzone są w sposób ciągły procesy wytwarzania, przesyłu i rozdziału wielkich ilości energii elektrycznej i cieplnej. Konwersja i przepływy nośników energii wywierają różnorodny, niestety głównie niekorzystny, wpływ na otoczenie człowieka. Szczególne zagrożenia dla środowiska i samych ludzi pojawiają się przy awariach urządzeń elektroenergetycznych.
W pewnych okolicznościach wysokie prądy i napięcia mogą - zamiast użytecznej pracy - spowodować poważne szkody.
Więcej...
| Numer 02/2004
|
( 06.03.2004 15:46 )
Czy w Krakowie powstanie główna kwatera połączonych sił MOLA i ORLENU?
W środę popielcową, aby wejść do krakowskiego klubu ”Pod Jaszczurami” na spotkanie z najbogatszym Polakiem, trzeba było poddać się kontroli antyterrorystycznej, niczym przed spotkaniem z głową państwa. Takich środków ostrożności nie było ani na spotkaniu z Aleksandrem Gudzowatym, który znany jest od lat z obszernej i widocznej obstawy ani Zbigniewem Wróblem, ani też szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego Markiem Siwcem.
Więcej...
| Numer 02/2004
|
( 06.03.2004 15:47 )
Ostatnie miejmy nadzieję chwilowe zawirowania z dostawami rosyjskiego gazu kazały nam na nowo popatrzeć na problem zapasów wszystkich paliw konsumowanych przez gospodarkę. To właśnie zapasy będą decydować o tym, czy w sytuacji krytycznej, jako państwo i jako gospodarka przeżyjemy. Deklaracja rzecznika rządu - Marcina Kaszuby, iż bezpieczeństwo energetyczne państwa mamy zapewnione, nie znalazła jednak odzwierciedlenia w faktach. A te są przykre i przerażające. Bałagan w przepisach, niejednoznaczne interpretacje i ciągnące się latami spory o literkę „l” czy moc osiąga(l)na zakładów energetycznych jest równa osiąganej to tylko wierzchołek góry lodowej. Nie jest to kwestia tylko tego rządu, ale kolejnych sprawujących po sobie władzę ekip w nowej już Polsce. A więc wszystkich sił politycznych rwących się do władzy poza... „Samoobroną”.
- Nadzór państwa nad zapasami węgla kamiennego był nieskuteczny, a przyjęte w 2003 roku rozwiązania nie zapewniają bezpieczeństwa energetycznego – mówi Paweł Banaś Dyrektor Departamentu Gospodarki, Skarbu Państwa i Prywatyzacji Najwyższej Izby Kontroli. Odpowiedzialność za ten stan ponoszą przede wszystkim: Urząd Regulacji Energetyki oraz minister właściwy do spraw gospodarki.
Do kwietnia 2003 roku brakowało klarownej formuły obliczania normatywnej wielkości zapasów.
Więcej...
| Numer 02/2004
|
|
|
|